- Z jednej strony jest nieźle, bo przecież nie przegrałem dziś biegu, ale tak naprawdę to nie jest z tego meczu zadowolony. Przegrałem dziś wszystkie starty i to jest powód do przemyśleń, bo dziś rano, gdy zrobiliśmy sobie trening to sprzęt właśnie na starcie spisywał się rewelacyjnie. W meczu wręcz przeciwnie i wszystkie punkty musiałem sobie wywalczyć na dystansie. Można sobie na to pozwolić w meczu u siebie, gdy jest gdzie wyprzedzać i rywal daje się doganiać. A co będzie w Grand Prix, czy meczach decydujących o awansie Polonii? Trzeba z tym natychmiast coś zrobić, bo ten stan nie może zostać. Wygraliśmy i zbliżamy się do awansu, ale jeszcze sporo meczów przed nami. Na razie kontrolujemy sytuację, a drużyna jedzie bardzo dobrze, co mnie bardzo cieszy! - napisał na swojej stronie internetowej "AJ".
Polonia Bydgoszcz uczyniła w niedzielę kolejny krok w kierunku Ekstraligi. Bydgoszczanie rozgromili na swoim torze poznańskie "Skorpiony", a komplet punktów z bonusami (15+3) zdobył Andreas Jonsson. Szwed nie był jednak zadowolony do końca ze swojej postawy.
