Prezesa Lotosu Wybrzeża Gdańsk wyłoni konkurs

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin zostanie rozpisany konkurs na stanowisko prezesa GKS Wybrzeże S.A. Szykowana jest też otwarta dla publiczności debata o przyszłości gdańskiego żużla.

Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców Wybrzeża Gdańsk w ostatnich dniach spotkali się m.in. z Pawłem Adamowiczem i rozmawiali o przyszłości gdańskiego żużla. Z pomocą Prezydenta Miasta Gdańsk zostanie zorganizowana otwarta dla publiczności debata z udziałem kandydatów na stanowisko prezesa GKS Wybrzeże S.A. Wnioski zostaną rozpatrzone przez trzyosobową komisję, w której znajdą się przewodniczący Rady Nadzorczej GKS Wybrzeże S.A. - Krzysztof Kiszkis, członek stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże, Poseł RP Leszek Blanik i przedstawiciel kibiców wskazany przez Stowarzyszenie Kibiców Wybrzeża Gdańsk. Wyboru dokonają akcjonariusze spółki. - Jesteśmy zadowoleni z tego, że Rada Nadzorcza klubu wysłuchała głosu kibiców i zdecydowała się zorganizować konkurs. Cieszy też zainteresowanie miasta z Prezydentem Pawłem Adamowiczem na czele. Liczymy, że zgłoszą się kandydaci z odpowiednim zapleczem biznesowym, posiadający wyrazistą i innowacyjną wizję dalszego funkcjonowania naszego ukochanego klubu - powiedział przedstawiciel Stowarzyszenia Kibiców Wybrzeża Gdańsk, Mariusz Kędzielski.

Na konstruktywną rozmowę liczy Blanik. - Przede wszystkim debata musi być merytoryczna i nie może być w niej kłótni, tylko konstruktywna rozmowa o błędach, jakie zostały popełnione i o tym co może być w przyszłości. Nikt chyba się nie obrazi, jak uchylę rąbka tajemnicy, że w ostatnich dniach odbyłem spotkanie w biurze poselskim z przedstawicielami Stowarzyszenia Kibiców Wybrzeża Gdańsk odnośnie okrągłego stołu, w którym zdeklarowałem chęć uczestnictwa. To dobra droga - przekonuje Leszek Blanik w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Blanik, który od lat wspiera gdański żużel ani przez chwilę nie zastanawiał się, czy pomóc w rozwoju klubu. - Przyznam, że ze względu na prace Sejmu w ubiegłym tygodniu byłem ciągle poza Gdańskiem. Jak otrzymałem telefon, w którym zaproponowano mi bycie w zespole, który będzie wybierał prezesa to się zgodziłem. Uważam, że konkurs może być dobrym kierunkiem, ponieważ mam nadzieję, że kandydaci będą mogli się wykazać swoją wizją i przedstawić plan co chcą zrobić. To krok w dobrą stronę - ocenił.

Jakie kryteria powinien spełniać prezes Wybrzeża? - Przede wszystkim najważniejsza jest kwestia wizji przyszłości żużla w Gdańsku. Ważne, aby zaznajomić się kto ma jakie pomysły i jak osiągnąć kwestię finansowania klubu. Prezes powinien mieć dobre kontakty ze światem biznesu oraz z Urzędem Miasta, czyli włodarzami Gdańska, którzy wydatnie współfinansowali i pomagali żużlowi - to dzięki nim ta dyscyplina w Gdańsku istnieje. Ważne jest też to, aby miał dobry kontakt z kibicami, bo to jedni z głównych sponsorów. W tym momencie nie chcę dywagować kto wygra konkurs. Może to będzie prezes Polny - zastanawia się Leszek Blanik, który ma szacunek do tego, co obecnie rządzący w klubie robili przez ostatnie lata. - Jestem bardzo daleki od tego, aby kogokolwiek krytykować. Doskonale wiem jak trudno w ostatnich latach pozyskuje się sponsorów i jak trudno prowadzi się klub. Przypomnę, że kilka lat temu byłem w stowarzyszeniu, które zakładało obecny klub. Nie wiadomo jak by się to wszystko potoczyło gdyby nie tamte osoby, w tym prezes Polny - dodał.

W ocenie Blanika, duże znaczenie przy pogorszeniu atmosfery wokół klubu miały wyniki w ostatnim sezonie. - Nie wiadomo gdzie byłby gdański żużel, gdyby dwóch zawodników pojechało na swoim poziomie. Może nie byłoby w ogóle sprawy. Czasami nietrafiony transfer powoduje, że plan się zawala. Trzeba rozmawiać o błędach, które zostały popełnione w przygotowaniach do sezonu - stwierdził złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, a obecnie Poseł RP.

Prezes Maciej Polny w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl powiedział, że nie chce komentować całej sprawy. Zdeklarował tylko, że przystąpi do konkursu. Na tą chwilę nie są oficjalnie znane żadne inne nazwiska osób, które kandydowałyby na stanowisko Prezesa GKS Wybrzeże S.A. Poznamy je niebawem.

Źródło artykułu:
Komentarze (21)
avatar
jadowity
16.10.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
rok temu to my musieliśmy przełknąć gorycz porażki jednak sami musicie przyznać że w elidze odwaliliście kaszane więc zamieniamy się miejscami do sacha:wpisz sobie w google "przegląd sportowy" Czytaj całość
avatar
Matt180
15.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Asia Chrzanowska na prezesa !!!!!  
Aniołek
15.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszyscy są mądrzy! A kto przewidział stan Świdra, kto Chrzanowskiego, kontuzje niezliczone Jonassona?! Jedno wiadomo - sam jeden Pedersen i jeden super junior- wychowanek, to za mało! Czy stowa Czytaj całość
avatar
szogun
15.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest brak honoru zostawiac klub po spadku. To czy ktos nadaje sie na prezesa powinno byc mierzone frekwencją na stadionie, a nie wynikami sportowymi. To drugie tez, ale 2 2 kolejności!  
avatar
Matt180
15.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wkoncu !!! czas zrobic porzadek raz na zawsze