Australijczyk dostał już przyzwolenie od lekarzy, by powrócić do domu, co oznacza, że 27-latek wspomoże duchowo z parkingu walczących w decydującej fazie sezonu zawodników Somerset. 19 października (piątek) będą oni bowiem rywalizowali w finale Pucharu Ligi przeciwko Ipswich Witches. Wiadomo już, że niedysponowanego Kangura zastąpi w tym starciu na zasadzie gościa Ryan Fisher. Mecz rewanżowy wyznaczono na 25 października (czwartek).
- Uraz powinien zagoić się w czasie od sześciu do ośmiu tygodni. Obejdzie się bez operacji, natomiast koniecznością będzie noszenie ochraniacza na szyję. "Doyley" jest jednak zdeterminowany, żeby być z kolegami w boksach podczas spotkań finałowych i jak dobrze go znam, nie jest to niemożliwe - wyjawiła jeszcze przed pojawieniem się informacji o opuszczeniu szpitala przez Doyle'a, Debbie Hancock - promotorka klubu z Oak Tree Arena.
Warto dodać, że Rebeliantów w nieodległej przyszłości czekają także pojedynki o wyłonienie najlepszej drużyny Premier League.