Andrzej Huszcza: Toruńskie pierniki bardzo mi smakują

W najbliższy weekend ukaże się najnowszy, 22 numer nieregularnika klubowego "Tylko Falubaz". [tag=1122]Andrzej Huszcza[/tag] wypowiedział się na jego łamach o meczu o brązowy medal z Unibaksem Toruń.

- Myślałem, że jednak do czwórki awansuje Leszno, które swoją szansę zaprzepaściło w Częstochowie. Przegrało z prawie najsłabszą drużyną w lidze. Natomiast Toruń kojarzę z Kopernikiem. I z naszym złotym medalem w 2009 roku. A, że lubię słodkie, to toruńskie pierniki też mi bardzo smakują. Z Unibaksem Toruń walczymy o brąz i bardzo chciałbym, by to było zacięte, emocjonujące widowisko na wyrównanym poziomie. W finale jest Stal Gorzów. Od samego początku ta drużyna miała bardzo mocny, wyrównany skład. Gorzowianie dobrze czują się na wielu żużlowych torach, a szczególnie na swoim, co zadecydowało o tym, że tam prawie wszystkie drużyny przegrywały. Stąd awans do finału. Nas bardzo osłabiły kontuzje. W meczach z Unibaksem na pewno odczujemy brak Patryka Dudka, który jeździł i u nas i w Toruniu na wysokim poziomie. Bez stuprocentowego młodzieżowca będzie nam trudno, bo Patryk, z całą sympatią dla Adama i Kacpra, był w tym sezonie numerem jeden - powiedział "niezniszczalny i niezatapialny".

- Po kilkutygodniowej przerwie wrócił Rysiek Holta i na treningach dobrze sobie radził. Jeździć potrafi. Mówiłem mu: jesteś przygotowany, bo tam startowałeś. On się tylko uśmiechał, ale przy dobrej dyspozycji dnia nie powinien nas zawieść. Od początku sezonu, mimo sporych zmian w składzie, przewidywałem, chciałem i czułem, że wejdziemy do pierwszej czwórki. Awansowaliśmy, ale regulamin trochę nam namieszał. Musieliśmy zrezygnować z Grega Hancocka, a Piotr Protasiewicz musiał zrezygnować z udziału w Grand Prix. Zmiany regulaminowe są za często i nie służą naszej dyscyplinie - twierdzi Andrzej Huszcza.

Więcej w najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który kibice będą mogli bezpłatnie otrzymać w weekend m.in. w Sklepach Kibica w galeriach Auchan i Focus Mall oraz 21 października w niedzielę przed meczem Stelmet Falubaz Zielona Góra - Unibax Toruń, który o 15.00 rozpocznie się na SPARenie przy W69.

Komentarze (23)
avatar
_stachu_
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
od kiedy zacząłem z ojcem chodzić na żużel, to Andrzej Huszcza był zawsze. Legenda, fajnie że został w żużlu. 
Fan Ikera i Norbiego
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szacun dla p.Andrzeja! Podziwiam takich ludzi. Może niektórych trochę irytuję prostolinijność byłego Asa Falubazu, ale wolę taki typ człowieka niż wrednych i wyrachowanych chamów z marynarami i Czytaj całość
avatar
krolik
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Takiego kapitana jak Pan Andrzej ,Falubaz już mieć nie będzie... Cieszy to, że nie tylko my mamy do niego szacunek ale i kibice z innych żużlowych miast. Trzeba przyznać że zapracował sobie na Czytaj całość
avatar
ogień i miecz
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda , że człowiek instytucja ! Można ? Można z klasą , zabawnie i nikt złego słowa nie ma prawa pisnąć .
Panie Andrzeju mam nadzieję ,że pierniczki Panu będą smakowały dopiero na gwiazdkę
Czytaj całość
avatar
zecke
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Andrzejek zawsze podchodzi do wszystkiego z pewnym dystansem, ale też i z optymizmem :) I za to go cenię! Wielki człowiek. Bardzo miło się z nim rozmawia. Zawsze jest wesoło ;)