W trzynastym biegu meczu o trzecie miejsce Drużynowych Mistrzostw Polski Chrisowi Holderowi na prostej stopa podwinęła się pod hak. Pierwsze diagnozy mówiły o skręceniu stawu skokowego.
Australijczyk na swoim twitterze poinformował, że uraz był bardzo bolesny, ale nie zamierza rezygnować z udziału w poniedziałkowym finale Elite League, w którym zespół Poole Pirates zmierzy się ze Swindon Robins.
W niedzielnym meczu w Zielonej Górze Holder wywalczył 11 punktów w pięciu startach.
Czy aby ból wczoraj, aż tak mu doskwierał, że nie wyszedł ( wyjechał, kolega mógł podwieźć ) na ceremonię rozdania medali ? To chyba nie by Czytaj całość