W Victorii Piła szykują się zmiany

Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie dojdzie do kilku zmian w Victorii Piła. Z końcem października wygasa kontrakt trenera Piotra Szymko, a do zarządu przymierzane są nowe osoby.

Po zakończeniu sezonu w żużlowym świecie huczy od plotek dotyczących ewentualnych transferów w najlepiej opłacanej lidze świata. W tym samym okresie dochodzi także do wielu roszad na niższych szczeblach rozgrywek. W ostatnich dniach pojawiły się informacje, jakoby z Piłą miał pożegnać się trener Victorii Piotr Szymko. Sprawę wyjaśnia prezes pilskiego klubu - Maciej Witt. - Mogę potwierdzić, że kontrakt trenera Piotra Szymko obowiązuje do końca października i nie zostały podjęte rozmowy na temat jego przedłużenia. Nie oznacza to, że Piotr Szymko odejdzie z klubu, ponieważ pełni w nim cały czas rolę wiceprezesa, a kadencja zarządu jest czteroletnia.

Prezes Witt jest zirytowany niepewnością dotyczącą zbliżającego się sezonu. Brak ostatecznej decyzji żużlowej centrali odnośnie połączenia lig, utrudnia działaczom budowanie budżetu oraz kontraktowanie zawodników. - Niestety cały czas nie wiemy w jakiej lidze wystartujemy. W czwartek mamy spotkanie u prezydenta miasta i właściwie nie wiem, co mam mu w tej kwestii powiedzieć. Oczywiście dofinansowanie Urzędu Miasta jest inne na I i na II ligę, ale jeżeli powiemy teraz, że startujemy w najniższej klasie rozgrywkowej, to nawet w przypadku późniejszego połączenia lig, ta kwota nie zostanie zwiększona. Jesteśmy w kontakcie z kilkoma sponsorami, którzy są zdecydowani wesprzeć nas w następnym sezonie. Są to kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale jak ja mam z nimi rozmawiać, skoro szanse na start w I i II lidze są obecnie takie same. Kontaktowałem się w poniedziałek z przedstawicielami klubów z Opola i Krakowa. Wystosujemy do GKSŻ pismo o wyjaśnienie tej kwestii, a prezes Drozd zaproponował na listopad spotkanie klubów.

Celem Victorii jest jak najszybsze uzyskanie licencji. W pierwszej połowie listopada pilski klub ma zamiar złożyć wszystkie dokumenty. - Na początku przyszłego miesiąca chcemy spłacić przynajmniej część zaległości wobec zawodników i ewentualnie podpisać ugody. Z tego co wiem, to w porównaniu do innych zespołów II ligi nasze zaległości nie są wcale duże, a uzyskanie licencji pozwoli nam podpisać umowy ze sponsorami. Już mamy listy intencyjne, zgodnie z którymi po uzyskaniu licencji sponsorzy podpiszą z nami umowy. Wówczas zmieni się też zarząd, ponieważ dojdzie trzech nowych członków, a Victoria zostanie poszerzona o jedną sekcję sportową i będziemy mieli w Pile więcej imprez. Na omówienie szczegółów przyjdzie jeszcze czas - powiedział sternik pilskiego klubu.

Źródło artykułu: