Józef Dworakowski dla SportoweFakty.pl: Potrzebny jest spokój i KSM na poziomie 39 punktów

Prezes Unii Leszno Józef Dworakowski uważa, że uzdrowić polski żużel może jedynie spokój oraz wprowadzenie KSM-u na poziomie 39 punktów. Narzeka też, że media nakręcają spiralę transferową.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

W piątek Unia Leszno uroczyście podsumowała sezon. Ze spotkania zadowolony jest prezes tego klubu, Józef Dworakowski. - Było miło, gdyż przyszli wszyscy sponsorzy. Uważam, że z tak młodym zespołem osiągnęliśmy bardzo wiele i był to ważny sezon w historii klubu - powiedział sternik Unii , którego młodzi zawodnicy zdobyli najwięcej medali w rozgrywkach. - To wszystko napawa nas optymizmem. Najważniejsze jest jednak, aby w tej chwili rozsądnie podejść do nowego sezonu. Nie wiem jak postąpi PZMot, ale powinien wprowadzić ograniczenia w postaci niskiego KSM. Moja propozycja, to KSM na poziomie 39 punktów. Zapobiegnie to wyścigowi zbrojeń finansowych - przekazał Dworakowski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Czy przy takim ograniczeniu żużlowcy, którzy nie mieli dobrego sezonu nie będą wietrzyć swojej szansy i domagać się irracjonalnych podwyżek? - Nie będą oni zarabiać dużo więcej, bo po prostu kluby nie dysponują już takimi pieniędzmi, jak w 2010 roku. Trzeba spojrzeć na wszystko chłodnym okiem. Potrzebny jest spokój i niski KSM na poziomie 39 punktów, to będzie zbawienie na następne dwa lata - zauważył Dworakowski, który nie chce komentować jakichkolwiek doniesień medialnych odnośnie transferów. - Nie wypowiadam się o rozmowach z zawodnikami na zewnątrz dlatego, bo jestem przedsiębiorcą, a nie paplaczem. Nie ujawniam rozmów z drugą osobą - stwierdził wprost prezes Unii Leszno.

W mediach pojawiają się co chwila kolejne informacje odnośnie tego, że polskie kluby kuszą różnych żużlowców, w tym też zawodników Unii. - Nic nie wiem o żadnym kuszeniu. To są spekulacje i prasowe doniesienia. To media napędzają spiralę. Dzisiaj mogą pisać co chcą, bo nikt za to nie ponosi odpowiedzialności. Ja mogę powiedzieć, że obecnie w Lesznie świeci słońce, a to nie jest prawda, bo sypie śnieg. Nie jestem zwolennikiem dywagacji. Jak osiągnę już porozumienie z zawodnikiem, to wtedy mogę to powiedzieć - powiedział Józef Dworakowski.

W ocenie sternika Byków, w medialnych spekulacjach jest niewiele prawdy. - Trzeba ludziom dawać przyjemność, aby się cieszyli w tych trudnych czasach. Media jednak wszystko napędzają. Mówią o różnych spotkaniach, rozmowach, a nie ma w tym pięciu procent prawdy, tylko judzenie od rana do wieczora - zauważył działacz. - My popsuliśmy rynek i my go naprawimy. Potrzebny jest do tego tylko rozsadek i spokój - zakończył Dworakowski.

Według Dworakowskiego, KSM na poziomie 39 punktów byłoby najlepszym rozwiązaniem Według Dworakowskiego, KSM na poziomie 39 punktów byłoby najlepszym rozwiązaniem


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×