Poniedziałek na Wyspach: Piraci dopełnią formalności?

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Coventry Bees
/ Coventry Bees
zdjęcie autora artykułu

Sezon na Wyspach Brytyjskich dobiega końca. W poniedziałek odbędzie się rewanżowy mecz finału [tag=10867]Elite League Knock Out Cup[/tag], w którym Poole Pirates zmierzy się na swoim torze z Coventry Bees.

W pierwszym spotkaniu Piraci wygrali na wyjeździe 52:38 i wydaje się, że w rewanżu nie powinni mieć żadnych problemów z obronieniem tej zaliczki. Drużyna Neila Middleditcha jest mocno zdziesiątkowana przez urazy i w poniedziałkowym pojedynku skorzysta z usług aż trzech gości oraz zastępstwa zawodnika w miejsce Piotra Pawlickiego. W składzie nie zabraknie za to bardzo dobrze spisującego się ostatnio Krzysztofa Kasprzaka.

Coventry aż takich problemów kadrowych nie ma, ale nie ma też zbyt wielu szans na wygranie przynajmniej czternastoma punktami spotkania na Wimborne Road. W składzie Pszczół najprawdopodobniej dojdzie do jednej zmiany, bowiem awizowany Richard Hall, dostał w ostatniej chwili zaproszenie na finałowe spotkanie Premier League.

Tam Scutnhorpe Scorpions podejmie Somerset Rebels. W pierwszym pojedynku Rebielanci byli lepsi i wygrali różnicą 5 "oczek". Czy uda im się jednak obronić tak niską zaliczkę w rewanżu? Skorpiony na swoim torze są bardzo wymagającym przeciwnikiem.

EL KOC: Poole Pirates - Coventry Bees, godz. 20:30

Poole Pirates: Rory Schlein (gość), Piotr Pawlicki Z/Z, Niels Kristian Iversen (gość), Morten Risager (gość), Krzysztof Kasprzak, Ludvig Lindgren, Kyle Howarth.

Coventry Bees: Chris Harris, Aaron Summers, Edward Kennett, Kenni Larsen, Scott Nicholls, Richard Hall, Michał Szczepaniak.

PL: Scunthorpe Scorpions - Somerset Rebels, godz. 20:30

Scunthorpe Scorpions: Josh Auty, David Howe Z/Z, Jason Bunyan (gość), Ashley Birks, Nick Morris, Michael Palm Toft, Gary Irving.

Somerset Rebels: Richard Hall (gość), Alex Davies, Jesper B. Monberg, James Wright, Claus Vissing, Kyle Newman, Lewis Kerr (gość).

Drużyna Michała Szczepaniaka ma małe szansę na odrobienie strat z pierwszego spotkania
Drużyna Michała Szczepaniaka ma małe szansę na odrobienie strat z pierwszego spotkania
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Vlod
29.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzech gości... czy to jeszcze będą Piraci?  
avatar
maltuska
29.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście, że dopełnią formalności! Ten mecz jest Piratów :)