Przeciwnicy transakcji obawiają się przede wszystkim o przyszłość występujących w Elite League Pszczół. Avtar Sandhu zapewnia, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa związanego z użytkowaniem stadionu po zmianie zarządcy. - Decyzja ta została podjęta po starannych przemyśleniach. Po 10 latach ciężkiej pracy czujemy, że przyszedł czas na nowych właścicieli - powiedział.
Panie prezesie nasz jedyny i kochany, kupmy ten stadion, a z tego zrobią się stalowe pszczoły.
Nie do zajechania.
Staleczka mistrzem świata będzie.
Weterani Samogwałtu szukają stadionu, ale kasa świeci pustkami...