Sebastian Ułamek dla SportoweFakty.pl: Do wyjaśnienia kwestie rozliczenia

Sebastian Ułamek na razie nabrał wody w usta i nie chce nic powiedzieć na temat swojej przyszłości. Czeka na regulamin, ale przyznaje, że chce jak najszybciej wiedzieć, gdzie wystartuje w 2013 roku.

Na razie nie ma co mówić o tym, gdzie będę startował w przyszłym sezonie. Rozmów przecież nie można prowadzić z innymi klubami. Na razie czekam, jak większość, na regulamin. Zobaczymy, jak to się wszystko ułoży. Coś więcej na temat przyszłości będę mógł powiedzieć za 2-3 tygodnie - mówi Sebastian Ułamek.

37-letni żużlowiec dobrze ocenia tegoroczną współpracę z wrocławskim klubem. – Jak najbardziej pozytywnie. Pozostają jeszcze do wyjaśnienia kwestie rozliczenia, ale pod względem sportowym - szczególnie końcówka sezonu - była naprawdę dobra. O tym, czy zostanę we Wrocławiu trudno jeszcze mówić - zaznacza Ułamek.

Na razie większość żużlowców wypoczywa po ciężkim sezonie. Nie inaczej jest w przypadku pochodzącego z Częstochowy żużlowca. - Treningi standardowo rozpocznę od grudnia. Na razie odpoczywam w domu i załatwiam sprawy organizacyjne  - tłumaczy nasz rozmówca.

Zapytaliśmy Sebastiana Ułamka, do kiedy chciałby parafować umowę na nowy sezon. - Chcieć podpisać kontrakt, a to zrealizować, to dwie różne sprawy. Chciałoby się jak najszybciej wiedzieć, gdzie będę startował w sezonie 2013, ale na razie trudno mi powiedzieć, kiedy podpiszę kontrakt i z jakim klubem - kończy nasz rozmówca.

Sebastian Ułamek jest zadowolony z wyników uzyskanych w tym sezonie w barwach Betardu Sparty Wrocław
Sebastian Ułamek jest zadowolony z wyników uzyskanych w tym sezonie w barwach Betardu Sparty Wrocław
Komentarze (27)
avatar
SpeedwayTeam
17.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ulamek juz dawno zaklepany w Gdansku.... 
Magilla
16.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żeby temu gościowi choć raz się kasa zgadzała. 
avatar
styczeń
16.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem skąd taki wniosek, że nikt go w Częstochowie nie chce. Znam wielu kibiców, którzy go chcą we Włókniarzu. Fajnie by było w końcu kibicować swoim wychowankom a nie głownie armii zaciężne Czytaj całość
avatar
DamianCKM
16.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do Częstochowy nie wróci, poza tym nikt go tam nie chce. Szkoda Seba, kiedyś Cię lubiłem w końcu wychowanek, ale teraz no cóż.. 
avatar
sympatyk zuzla
16.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ksm wysokie co do jazdy to raczej bym się nie wypowiadał różnie czytałem różnie słyszałem ale laurów nie ma i zachwycać się nie ma co.pozdrawiam Wrocławiaków.