Adam Strzelec zmuszony do odejścia z Falubazu? (wideo)

Adam Strzelec z powodu zbyt dużego poziomu Kalkulowanej Średniej Meczowej może nie znaleźć miejsca w składzie Stelmet Falubazu Zielona Góra.

Wychowanek zielonogórskiego klubu ma KSM równy 4,26, co może utrudnić budowanie składu przez jego macierzysty klub. - Rzeczywiście, gdybym miał mniejszy to może bym się mieścił w składzie. Skoro mam taki, to widocznie zasłużyłem. Teraz już nic na to nie poradzę. Co mam zrobić, taki jest regulamin - przyznał "Joker" w rozmowie z portalem falubaz.com. - Jeśli nie tutaj, to muszę pojeździć gdzieś indziej, nabrać doświadczenia i z czasem wrócić. Mamy się spotkać z prezesem i porozmawiać - dodał.

Być może będzie on zmuszony opuścić drużynę z Winnego Grodu. Młody zawodnik ma już propozycje z innych zespołów. - Z tego co wiem, to pojawiły się propozycje. Na razie nie odpisuję, nie odpowiadam - poinformował Adam Strzelec. - Muszę porozmawiać z prezesem i dowiedzieć się na czym stoję. Wtedy podejmę jakieś decyzje - tłumaczy 18-latek.

W przyszłym sezonie wychowanek Falubazu ma startować na zasadach zawodowych, co oznacza, że sam będzie musiał dbać o sprzęt. - Wszystko zależy od tego, czy znajdę odpowiednich sponsorów, którzy będą mogli mi na tyle pomóc, żebym mógł jeździć cały czas i się rozwijać. Jeśli zabraknie sponsorów, to moja jazda będzie coraz gorsza albo zakończę karierę. Będę przeprowadzał rozmowy, ale te odbędą się po spotkaniu z prezesem, żebym wiedział co mówić. Bo mogę mówić, że tu będę jeździł, a potem wyjdę na głupka - stwierdził Strzelec.

Źródło: Falubaz.com

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: