Andriej Karpow zostaje w GTŻ Grudziądz

Andriej Karpow jako pierwszy z zawodników, którzy w minionym sezonie startowali w barwach GTŻ Grudziądz, zdecydował się na przedłużenie umowy z pierwszoligowcem.

Andriej Karpow w minionym sezonie miał piątą średnią w zespole GTŻ Grudziądz. Średnio na mecz zdobywał niespełna siedem punktów. Był silnym punktem zespołu zwłaszcza w spotkaniach na własnym torze. Słabiej spisywał się na wyjazdach, ale nie zniechęciło to działaczy z Grudziądza do przedłużenia kontraktu z tym zawodnikiem. - Andriej jest pierwszym zawodnikiem, który zaakceptował nasze warunki na przyszły sezon. Jest on ważnym ogniwem naszej drużyny i pokładamy w nim duże nadzieje. Pozostali zawodnicy, którzy w minionym sezonie reprezentowali nasz zespół, mają pierwszeństwo przy podpisywaniu umów. Jednak w tej chwili musieliśmy skupić się przede wszystkim na załatwieniu spraw związanych z procesem licencyjnym - powiedział dla SportoweFakty.pl Zbigniew Fiałkowski.

Prezes GTŻ podkreśla, że w pierwszej kolejności chciałby przedłużyć umowy z zawodnikami, którzy reprezentowali jego klub w minionym sezonie. Nie jest jednak wykluczone, że dojdzie do kilku transferów. Najgłośniej mówi się o wzmocnieniu juniorem Unibaxu Toruń Kamilem Pulczyńskim. Jak wyglądają rozmowy z innymi zawodnikami? - Jeszcze w grudniu zamierzamy uregulować z nimi część zobowiązań. Do wszystkich wysłaliśmy również zapytania dotyczące startów w przyszłym sezonie. Jeżeli chodzi o zawodników z zewnątrz, to na razie prowadzimy luźne, niezobowiązujące rozmowy. To prawda, że jesteśmy zainteresowani Kamilem Pulczyńskim zwłaszcza, że umowa ustna, którą mieliśmy w zeszłym sezonie, jak się okazuje nie zostanie dotrzymana i w przyszłym sezonie nie będziemy mogli korzystać z Łukasza Cyrana - wyjaśnił Fiałkowski.

GTŻ Grudziądz do końca walczył o awans do Ekstraligi z zespołem Lechmy Startu Gniezno. W tej chwili jest jednak za wcześnie, aby mówić o tym, czy w przyszłym sezonie GTŻ będzie można upatrywać wśród głównych kandydatów do awansu do Enea Ekstraligi. - Cel jest jeden - jak najlepiej wypaść w sezonie rozgrywkowym 2013. O konkretnych celach będziemy mogli jednak mówić dopiero wtedy, kiedy uda się zamknąć budżet na przyszły sezon, a przede wszystkim powołać spółkę. Od tego uzależnione jest wiele czynników i myślę, że o kompletnym zespole będziemy mogli mówić dopiero w okolicach lutego - zakończył Zbigniew Fiałkowski.

Komentarze (88)
avatar
rocky1
8.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sami znawcy spedwaya a moze byscie sie zlozyli na zobowiazania naszego klubu 
avatar
rocky1
8.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powodzenia OSTROVIA 
avatar
paawloo123
6.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oj nie jestem pewien czy to był dobry ruch.Andriej nie był pewny formy w poprzednim sezonie.Miał swoje przebłyski,ale miał momenty w których przez niego przegrywaliśmy mecze.Spodziewałem się że Czytaj całość
avatar
fabioGKM
6.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tu nawet nie chodzi o kalkulację jaką bez wątpienia wymusza KSM.
Dla mnie Kamil jest jak najbardziej naturalnym wyborem! 
avatar
pawel88
6.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja nie mam, z tych zawodnikow co zostaną na 2,50 to najleppszy wybór.