W wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie leszczyńskich Byków, Duńczyk między innymi wypowiedział się dlaczego zdecydował się na Unię. - Myślę, że Unia Leszno zawsze była wspaniałym klubem ze wspaniałą historią. Jako zawodnik, zawsze marzyłem żeby jeździć dla tej drużyny. Sportowa legenda, Leigh Adams, wybrał właśnie ten klub na swoją całą karierę, ja bardzo chciałbym zrobić to samo - tłumaczy Kenneth Bjerre.
Były uczestnik cyklu Grand Prix liczy, że z leszczyńskim klubem będzie walczył o czołowe pozycje w Enea Ekstralidze. - W tej chwili nie znam jeszcze pełnego składu Unii Leszno, ale w przeszłości drużyna ta osiągała wiele sukcesów, wielokrotnie wygrywała polską Ekstraligę. Mam pełne zaufanie dla ludzi zarządzających klubem, że stworzą bardzo mocną drużynę, która będzie zdolna walczyć o play-offy. Nie mogę się doczekać kiedy stanę się częścią tej drużyny. Wiem, że Unia Leszno jest drużyną bardzo mocno wspieraną przez swoich fanów, dlatego też jestem pewien, że na naszych meczach będzie zawsze wspaniała atmosfera. Głównym celem jest by dawać z siebie zawsze 110 % i wygrywać. Najpierw musimy awansować do play-off, a potem wszystko może się wydarzyć - twierdzi.
Duński żużlowiec w ubiegłym sezonie reprezentował barwy Włókniarza Częstochowa. W barwach Lwów "Kenio" wystąpił w dziesięciu spotkaniach i osiągnął średnią biegową równą 1,837. Jego Kalkulowana Średnia Meczowa wynosić będzie 7,20.
Źródło: unia.leszno.pl
to się BJERRE na co stać