Troy Batchelor: Byłem już blisko celu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Apetyt na starty w Grand Prix ma Troy Batchelor. W zeszłym roku Australijczyk był już bardzo bliski awansu do cyklu, jednak ostatecznie ta sztuka mu się nie udała. Jak będzie w najbliższym sezonie?

W tym artykule dowiesz się o:

- Do turnieju Challenge wiedzie długa i ciężka droga, a niektóre tory na których przychodzi nam jeździć są naprawdę trudne. Obiekt w Poole (to tam odbędzie się GP Challenge 2013 - dop. red.) jest jednak fajny i za każdym razem kiedy tam przyjadę w tym roku, będę myślał o kwalifikacjach do GP - powiedział Troy Batchelor w rozmowie z serwisem speedwaygp.com.

"Batch" przekonuje, że widzi postępy w swojej jeździe. - Małymi krokami idę do przodu i czuję, że jako zawodnik z każdym rokiem jestem lepszy. Nie wszyscy są jak Emil Sajftudinow, który wygrał rundę GP mając 19 lat. Niektórym zajmuje to trochę dłużej, żeby się tam dostać - tłumaczy żużlowiec, którym w 2013 roku na polskich torach reprezentował będzie Betard Spartę Wrocław.

W 2012 roku Grand Prix Challenge odbyło się w Gorican. Batchelor był już bardzo bliski wywalczenia przepustki do cyklu, jednak słaba postawa w wyścigach dodatkowych sprawiła, że ostatecznie zajął dopiero szóste miejsce w zawodach.

- Niewiele zabrakło mi w kwalifikacjach, byłem bliżej cyklu niż w poprzednich latach. Wcześniej nigdy nie jeździłem na torze w Gorican. Było ciężko, a zawodnicy wzajemnie odbierali sobie punkty i aż pięciu zdobyło po 10 "oczek". W decydującym momencie mój motor zanotował awarię. To było trudne i bolało, bo byłem już naprawdę blisko celu - wyjaśnia reprezentant Australii.

Troy Batchelor
Troy Batchelor
Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
Szalony Abdul
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z dedykacją dla Ciebie Troy...  
avatar
smok
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Batchelor jest słaby. Taki dobry zawodnik na I ligę, a on mówi o GP...  
avatar
W38-UL
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Z czym do GP Troy?  
avatar
szturmowiec
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Troy chyba (?) w Anglii trzyma poziom, bo w polskiej lidze miniony sezon miał bardzo słaby. Ogólnie stoi w miejscu. Przeciętny zawodnik z dużą skłonnością do gwiazdorzenia i pajacowania. Jakby Czytaj całość
pkew
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Z każdym rokiem jest lepszy? Co on brał?