Davey Watt: Chcę zakwalifikować się do GP 2014

Davey Watt nie ukrywa, że jednym z jego celów na tegoroczne rozgrywki jest awans do cyklu Grand Prix. Australijczyk przyznaje, że chciałby zapewnić sobie miejsce w serii poprzez kwalifikacje.

Mateusz Kędzierski
Mateusz Kędzierski

"Daisy" miał już okazję doświadczyć jazdy w Grand Prix. Swój debiut zaliczył podczas rundy w Cardiff w 2010 roku. Żużlowiec z Antypodów liczy jednak, że w przyszłości będzie mu dane startować w światowym czempionacie częściej, czyli jako stały uczestnik cyklu.

W sezonie 2012 Davey Watt miał wystąpić w Grand Prix Challenge w chorwackim Gorican, do którego wywalczył awans. Na przeszkodzie w udziale w imprezie stanęły jednak problemy zdrowotne z nerkami.

W 2013 roku zawody Challenge rozgrywane będą w angielskim Poole, mieście które Davey Watt traktuje jako swój drugi dom. Aby móc wystartować w kwalifikacjach do tych zawodów, 35-latek będzie musiał zakończyć Indywidualne Mistrzostwa Australii w czołowej czwórce. Przypomnijmy, że w I rundzie Watt zajął dopiero 9. miejsce.

- Czasami wydaję mi się, że fajnie by było otrzymać dziką kartę na starty w cyklu Grand Prix. Z drugiej strony, bezpośrednie zakwalifikowanie się do turnieju cieszyłoby się większym uznaniem - powiedział na łamach speedwaygp.com Davey Watt. - Chris Holder w żadnej rundzie Grand Prix nie startował z dziką kartą. On awansował do serii tylko i wyłącznie dzięki sobie, a to spore osiągnięcie. Ja również chciałbym sam wywalczyć awans do rozgrywek w sezonie 2014 - dodał na koniec sympatyczny żużlowiec.

Źródło: speedwaygp.com

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×