Jarosław Hampel: Trening bokserski jest jednym z elementów moich przygotowań

Jarosław Hampel razem z drużyną Stelmetu Falubazu Zielona Góra przygotowuje się do sezonu w czeskim Harrachovie. "Mały" opowiada także o swoich indywidualnych przygotowaniach i atmosferze w zespole.

Nowy nabytek zielonogórskiej drużyny ma szeroki wachlarz możliwości, jeżeli chodzi o treningi przygotowujące do sezonu żużlowego. Od paru lat razem ze swoim mentorem, Mariuszem Cieślińskim uczestniczy w zajęciach bokserskich. - To nie jest jakaś nowość, bo już w zeszłym roku, czy nawet dwa lata temu ten sam system miałem obrany i wraz z Mariuszem Cieślińskim, który w tym elemencie mi bardzo pomaga i trenuje, też działamy na tej samej zasadzie. Trening bokserski jest jednym z elementów moich przygotowań - opowiada Jarosław Hampel.

- W takim treningu mamy wiele rzeczy, które się w żużlu przydają. Na tym etapie trenujemy przede wszystkim wytrzymałość siłową. Poza tym szybkość, refleks, zwinność i koordynacje. To są rzeczy, które będą przydatne podczas jazdy na torze, także ten model treningu bardzo się sprawdza - mówi w rozmowie z portalem falubaz. com Hampel.

Dwukrotny medalista Indywidualnych Mistrzostw Świata jest zadowolony z atmosfery panującej w drużynie podczas obozu w Harrachovie i z każdym znajduje wspólny język. - Jest bardzo fajnie, wesoło i atmosfera jest ok. Trenujemy, spędzamy większość czasu razem, także nie jest nudno. Z Rafałem Dobruckim i Piotrem Protasiewiczem znamy się już kilkanaście lat. Może chłopacy są nieco starsi ode mnie, ale przecież znamy się z toru bardzo dobrze. Z resztą również się dobrze dogaduje. Dotarł do nas Patryk Dudek, z którym też się znam. Nie ma podziałów na starszych i młodszych. Wszyscy są wyluzowani - zapewnia "Mały".

źródło: falubaz.com

Źródło artykułu: