Co roku lodowe ściganie w Częstochowie przyciąga tłumy kibiców spragnionych żużlowych wrażeń podczas zimowej przerwy. Dla wielu fanów istotna jest sama postać Sławomira Drabika, który swoje gale nieprzerwanie organizuje od 2002 roku na obiekcie przy ul. Boya-Żeleńskiego. Warto odnotować, iż w pierwszej edycji zwyciężył Tomasz Gollob.
W tym roku naturalnie tradycja będzie kontynuowana, o czym informowaliśmy już w grudniu. Początek imprezy zaplanowano na godzinę 17.00. Wciąż nie wiadomo jednak, kto weźmie udział w zawodach. - Chcę zaprosić chłopaków, którzy ogarniają temat. Myślę, że niebawem będę mógł podać całą listę startową. Muszę wykonać jeszcze parę telefonów - powiedział nam Drabik. W gronie kandydatów znajdują się stali bywalcy turnieju Drabika i jego dobrzy koledzy, czyli Adam Skórnicki, Grzegorz Walasek, czy Adrian Miedziński. Nie powinno też zabraknąć młodych, szczególnie Artura Czai, który na lodzie radzi sobie wyśmienicie.
Sławomir Drabik ma już spore doświadczenie w organizowaniu tej imprezy. Mimo to pracuje w pocie czoła, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. - Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Życzyłbym sobie, aby tak zostało - stwierdził. Cena biletu, podobnie jak rok temu, wyniesie 15 złotych.