Dotacja ta jest o 20 tysięcy mniejsza niż w poprzednim sezonie. Okazuje się, że Kolejarz może mieć problem z wystartowaniem w lidze. - Dla nas kwota 260 tysięcy złotych, a więc o 20 tysięcy niższa niż w roku ubiegłym, to poważny problem. Może oznaczać problem z wystartowaniem do rozgrywek - powiedział Zbigniew Szulc dla portalu 24opole.pl.
Władze Kolejarza liczyli na znacznie wyższą dotację od miasta. - Wnioskowaliśmy o 472 tysiące złotych a więc praktycznie połowę planowanego budżetu. Ze sponsorami rozmowy przed tym sezonem układają się wyjątkowo niedobrze. Wszyscy mówią o kryzysie, nie chcą dotować sportu bo sami boją się jak wiązać koniec z końcem. A miasto obniżając nam dotację także nie wysyła do nich zachęcającego sygnału - przyznał dyrektor opolskiego zespołu.
Najwyższą dotację w wysokości 480 tysięcy złotych otrzymają piłkarze Odry Opole. 275 tysięcy złotych dostanie pierwszoligowy klub piłki ręcznej - Gwardia Opole. Do podziału było 1 milion 730 tysięcy złotych.
Kolejarz Opole w ubiegłorocznych rozgrywkach drugiej ligi zajął piąte miejsce, a w fazie play-off odpadł w półfinale po rywalizacji z Kolejarzem Rawicz.
Kontrakty z tym klubem na sezon 2013 podpisali Marcin Jędrzejewski, Tomasz Rempała, Marcin Rempała, Michał Łopaczewski, Marcin Sekula, Adam Czechowicz i Stanisław Burza. W grudniu opolanie otrzymali licencję warunkową na starty w II lidze. By uzyskać bezwarunkową zgodę na jazdę w rozgrywkach ligowych, muszą między innymi do końca lutego spłacić zobowiązania wobec zawodników.
Źródło: 24opole.pl
Pozdro dla Opolan z Rybnika