Janusz Kołodziej dla SportoweFakty.pl: Moją kontuzję normalnie leczy się pół roku

Rehabilitacja Janusza Kołodzieja przebiega zgodnie z planem i zawodnik zapewnia, że na początek sezonu będzie gotowy do startów.

Przypomnijmy, że Janusz Kołodziej urazu zerwania wiązadła w lewym kolanie nabawił się przed sezonem 2012 podczas obozu zimowego. Dzięki specjalnemu stabilizatorowi mógł przejeździć cały poprzedni sezon. Pod koniec października ubiegłego roku przeszedł operację kontuzjowanego kolana, po której cały czas się rehabilituje, by dojść do pełnej sprawności.

- Z moją kontuzją wygląda to tak, że normalnie leczenie trwa około pół roku. Ja na razie jestem 3 miesiące od zabiegu i naturalne jest, że nie jestem jeszcze w pełni sprawny. Myślę jednak, że do końca lutego powinno być już wszystko w porządku. Cały czas przechodzę rehabilitację i robię wszystko, by na początek sezonu być gotowym do walki na torze - zapewnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl Janusz Kołodziej.

Żużlowiec tarnowskiej drużyny pomimo zimowej rehabilitacji, cały czas jest na bieżąco z nowinkami technicznymi, jakie będą obowiązywały w sporcie żużlowym. Przetestował już prototyp nowego tłumika. Zapytaliśmy Janusza Kołodzieja o jego zdanie na temat tytanu w silnikach żużlowych. - Wszedł nowy przepis, który dopuszcza tytan w naszym sporcie. Każdy z żużlowców zaopatrujących się w sprzęt, kupuje zazwyczaj "gotowce". Zobaczymy, jak ta nowinka wpłynie na żużel. Trochę się pewnie zmieni. Jak wiele, to się okaże w praktyce. Będzie trzeba to nowe rozwiązanie przetestować na początku sezonu i jeśli zda to egzamin, zostanie zastosowane - wyjaśnia "Koldi".

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Janusz Kołodziej zapewnia, że na początek sezonu 2013 będzie w pełni gotowy do startów.
Janusz Kołodziej zapewnia, że na początek sezonu 2013 będzie w pełni gotowy do startów.
Źródło artykułu: