Artur Czaja to zawodnik, który jest jedną z nadziei częstochowskiego żużla. Starty w Olympie Praga pomogą mu poznać tory, na których nie miał okazji startować. - Rozmowy prowadził mój manager. Mi zależy na jak największej liczbie startów. Dlatego padł wybór na ligę czeską i klub z Pragi. Jestem zadowolony, że będę mógł poznać nowe tory, zdobywać dużo punktów i się rozwijać - powiedział Czaja w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Kontrakt za południową granicą, Czai załatwił Krystian Plech, właściciel agencji menedżerskiej Speedway Crime. - Szukaliśmy klubu dla Artura. Była też oferta z AK Slany, jednak kontrakt podpisaliśmy w Pradze. Mamy nadzieję, że będzie to dobre miejsce dla Artura, gdzie dostanie szansę występu, a to zaprocentuje w jego karierze - dodał Plech.