Filip Marach: W Ostrowie chciałbym się dalej rozwijać

Filip Marach pierwszy raz w swojej przygodzie z czarnym sportem zmienił barwy klubowe. Na treningi i zawody nie będzie miał zbyt dalekiej drogi do pokonywania.

Żużlowiec urodzony w 1996 roku związał się na sezon 2013 z zespołem MDM Komputery Ostrovia Ostrów Wielkopolski. - W Lesznie jest duża konkurencja wśród juniorów i bardzo ciężko byłoby mi o jazdę. W Ostrowie będę miał większą możliwość startów, co pozwoli mi w dalszym rozwoju - mówi Filip Marach.

Działacze ostrowskiego klubu zakontraktowali tego zawodnika z myślą o startach w rozgrywkach młodzieżowych. Wychowanek leszczyńskich Byków liczy, że uda mu się prezentować na tyle dobrą dyspozycję, że dostanie szansę startów w meczach ligowych. - Mam nadzieję, że będę się pokazywał z dobrej strony w imprezach młodzieżowych. Oczywiście, że stawiam sobie też za cel walkę o miejsce w zespole. Występy w lidze dają bardzo wiele - mówi żużlowiec.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Końcówka ubiegłorocznego sezonu była dla Maracha pechowa, bowiem nabawił się złamania obojczyka. Teraz jest już wszystko w porządku i pełną para idą jego przygotowania do nowego sezonu. - Trenuję bardzo ciężko. Przygotowuję się z zespołem Unii Leszno. Odbywam 6 treningów w ciągu tygodnia, do tego dochodzi squash i zajęcia z doktorem Misiakiem, które są bardzo przydatne - mówi junior MDM Komputery Ostrovia.

- Jeśli chodzi o mój sprzęt to w dużej kwestii będzie to zależało od sponsorów. Jednak mam już coś przygotowane na początek sezonu. Mam nadzieję, że będzie dobrze - odpowiedział Filip Marach zapytany o kwestie sprzętowe.

Filip Marach (z prawej) był obecny na sobotniej prezentacji ostrowskiej drużyny i zrobiła ona na nim dobre wrażenie.
Filip Marach (z prawej) był obecny na sobotniej prezentacji ostrowskiej drużyny i zrobiła ona na nim dobre wrażenie.
Źródło artykułu: