Zgrupowanie kadry bez Mikołaja Curyło

dawki znieczulenia żeby szybko ząlatwić sprawę dostałem taka dawkę że nie wiedizałem ktorego zęba w szczęce mi robi nawet w ktorym miejscu robi szybko z gościa zrezygnowałem poszedlem do takiej z polecenia ale się okazało że szwagier zrobił mi kawał bo babka jest strasznie droga i chorobliwe dba o kasę przed wizytą u niej miałem wybrać 200 zł z bankomatu ale wziołem 300 mysląc że zrobię zakupy a kobita wyspiewała mi 350 musiałem jeszcze lecieć do bankomatu byłem w szoku że za jędną małą plombe robioną bez znieczulenia bierze tyle kasy kobita też nachalnie namawia na kolejne wizyty bez pytania ustalając kolejne terminy heheheh ja się zAcząłem wykręcac bo myśle na mózg jeszcze nie padłem że za zęba bierze 350 zł kiedy spokojnie mozna znaleśc dentystkę za 150 zł i najsmieszniejsze jest to że w trakcie wizyty miała ze 4 telefony z osobami kore odowoływały wiztytę pewnie też namawiane nachalnie na kolejne wizyty . jest też perfidna próbuje oszacowac mozliwości klienta "ofiary" pytając gdzie ktoś pracuje jaki ma samochód najpierw nie wiedziałem po co jej takie info aż zrozumiałem przy wyplacie

się że bólu wyrywanego zęba nie wytrzymają.