Spotkanie zawodnika z klubowymi działaczami miało miejsce w piątkowe przedpołudnie. Jak poinformował portal Wirtualny Toruń, obie strony zdołały dojść do porozumienia. Tym samym po przeszło tygodniowej niepewności sprawa Ryana Sullivana dobiega końca - będzie on nadal startował w barwach toruńskiej drużyny.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Wcześniej zawodnik nie chciał podpisać aneksu dotyczącego planowanego wówczas wprowadzenia już w 2013 roku obowiązkowych ubezpieczeń, a ponadto w przesłanym mediom oświadczeniu twierdził, że klub zachował się w stosunku do niego nie fair żądając zwrotu blisko 90 tysięcy złotych z uwagi na fakt, że spadł on w klasyfikacji średnich biegopunktowych. Sullivan odrzucał ponadto twierdzenie klubu, że nie da się z nim skontaktować - wyjaśniał, że działacze dzwonili do niego zapewne na nieaktualny numer telefonu.
night ,bo Ciebie poszczuję jak się na zamkniesz