Stan toru w Częstochowie ulega poprawie

Słoneczna pogoda sprawia, że tor w Częstochowie cały czas przesycha. Jeśli aura nadal będzie sprzyjać, być może w ciągu kilku najbliższych dni przy Olsztyńskiej zawarczą motocykle.

W poniedziałek wybraliśmy się na stadion częstochowskiego Włókniarza. Przed godziną 11 tor był grząski i spoczywająca na nim woda ciurkiem spływała do studzienek kanalizacyjnych. Już o 13 owal, którego rekordzistą od 2008 roku jest Nicki Pedersen, wyglądał o niebo lepiej. - Andrzej Puczyński, który między innymi jest naszym toromistrzem, stwierdził, że tor został dobrze przygotowany do zimy. Teraz jest to kwestia dwóch, trzech dni naprawdę dobrej, słonecznej, wietrznej pogody. Jak wiemy, przymrozki w nocy jeszcze się pojawiają, ale w trakcie dnia słońce bardzo szybko niweluje efekty niższych temperatur. W związku z tym, jeżeli tor będzie dobrze nasłoneczniony, to w ciągu kilku dni powinien nadawać się do jazdy - oznajmił prezes Włókniarza Częstochowa, Paweł Mizgalski.

Tak wyglądał częstochowski tor w poniedziałek około godziny 11... (fot. facebook.com/wlokniarz.czestochowa)
Tak wyglądał częstochowski tor w poniedziałek około godziny 11... (fot. facebook.com/wlokniarz.czestochowa)

Widoczna gołym okiem poprawa stanu nawierzchni tylko potwierdza, że tor w Częstochowie już za parę dni powinien nadawać się do jazdy. - Cały czas tor się odmraża i wszystko idzie w dobrym kierunku - przyznał Mizgalski. Równolegle Włókniarz modernizuje bandy. - Oprócz przygotowania samego toru, w naszych warsztatach trwają prace polegające na odrestaurowaniu bądź wyrobieniu nowych elementów bandy drewnianej. Są to standardowe czynności wykonywane przed każdym nowym sezonem. Planujemy również zakończyć modernizację band dmuchanych. W zeszłym roku została zakupiona połowa nowych elementów, natomiast w tym dokupujemy drugą część dmuchanych band. Będziemy nimi dysponować już około 10 marca i jak tylko się pojawią, od razu przystąpimy do ich montażu. Jeżeli dodatkowo będzie sprzyjała aura, o czym już mówiłem, to wtedy nic nie stanie na przeszkodzie, by przeprowadzić trening - opowiedział prezes Lwów.

... a tak około godz. 13 (fot. facebook.com/wlokniarz.czestochowa)
... a tak około godz. 13 (fot. facebook.com/wlokniarz.czestochowa)

W wyjeździe na tor częstochowianom nie przeszkodzi trwający remont parku maszyn. - Modernizacja ogranicza się do parku maszyn używanego na zawodach ligowych. Podczas treningów, czy nawet treningów punktowanych z innymi drużynami, spokojnie można wykorzystywać wewnętrzną część parku maszyn - powiedział Paweł Mizgalski.

Komentarze (10)
tomek86
7.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
poza tym to Zawodzie. przeniesc klub na Raków! 
avatar
weslyCKM
6.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przesycha,przesycha...qurwa jak co roku,wszędzie już wyjechali na tory a u nas jak zawsze...wysycha,nie można tego toru zabespieczyć na zimę co by nie musiał wysychać na tydzień przed pierwszym Czytaj całość
avatar
docek
4.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z tym, że od czwartku ma padać deszcz, a potem ochłodzenie i nawet śnieg, także raczej nici z jazdy w najbliższym czasie. 
avatar
Marek speedway
4.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no ale jeszcze bajorko jest myśle że po kilku słoneczniejszych dniach powinno sie przesuszać 
avatar
WerUNIA
4.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Optymistyczna informacja.
Czekamy na wiadomości z pierwszych treningów na torze.