Jonas Davidsson: Życzę sobie lepszego sezonu

Ewelina Bielawska 05 Marca 2013, 09:11

- Przygotowania do nadchodzącego sezonu przebiegały zimą bardzo dobrze i intensywnie. Zrobiliśmy kilka zmian, które powinny wyjść mi na dobre. Czuję się bardzo dobrze w tej chwili - powiedział dla portalu Sportowefakty.pl zawodnik zielonogórskiego Stelmet Falubazu, Jonas Davidsson.

Jak często żużlowiec trenuje przed nadchodzącym sezonem? - Tu nie chodzi o to jak często uczęszczam na treningi. Nie ilość praktyk jest tu najważniejsza tylko zmiany w przygotowaniach i ich jakość. Czuję, że jesteśmy na dobrej drodze i zaowocuje to w najbliższym czasie. A to jest bardzo pozytywne - podkreślił Davidsson.

Jonas podkreślił, iż w obecnych przygotowaniach do sezonu nie korzystał zbytnio z osobistego trenera. - Nie za każdym razem korzystałem z tego typu pomocy. Czasem jednak chodzę i spotykam się z kilkoma osobami, by zobaczyć, co możemy jeszcze zrobić i czy należy coś zmienić. Sprawdzamy przede wszystkim czy organizm jest w dobrej formie po starych urazach - dodał.

Na początku lutego bracia Jonas i Daniel Davidssonowie wybrali się na krótkie wakacje do Stanów Zjednoczonych, połączone z zajęciami na torze w Kalifornii. Żużlowcy odwiedzili także przede wszystkim Grega Hancocka. - Tak, spędziliśmy wspólnie z Gregiem fajnie czas. Mieliśmy wreszcie okazję wsiąść na motocykl i  pokręcić kółka. W tym roku wycieczka była dość krótka i intensywna. Przebywałem tam 10 dni, więc był to trochę szalony wyjazd. Jednak pomimo tego zrealizowałem założony plan co do pobytu tam. Takie treningi z Gregiem bardzo mi pomagają w wielu aspektach. Zaliczyliśmy tam również dwie fajne imprezy crossowe w Anaheim i San Diego - opowiedział sympatyczny zawodnik.

Kiedy Jonas zamierza pojawić się w Polsce? - Niedługo przybędę, jak tylko tory będą przygotowane do jazdy.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Jonas Davidsson wierzy, że w nadchodzącym sezonie będzie mocnym punktem w zespole