Mimo że Marcel Szymko niedawno skończył 21 lat, dopiero w ubiegłym sezonie miał szansę na dobre zaistnieć w sporcie żużlowym. Wcześniej nie było mu dane jeździć regularnie w barwach macierzystego klubu. - Wierzę, że w 2013 roku osiągnę sukces i ten sezon zapiszę do tych, z których będę dumny. Moim celem jest wysoka średnia w lidze i medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski - powiedział gdańszczanin, który ze względu na obóz z uczelnią, nie mógł pojechać do Szklarskiej Poręby. - Nie sądzę, że jakkolwiek się to na mnie odbije. Jak zawsze jestem dobrze przygotowany i nie obawiam się że nie dam rady fizycznie, bądź psychicznie w sezonie. Nie będę zdradzać jak wyglądały moje treningi - dodał zawodnik Wybrzeża Gdańsk w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Patrząc na twoje wyniki zawodnika Wybrzeża w poszczególnych biegach, często wygrywał on z juniorami z innych klubów, jednak na walkę z najlepszymi na świecie seniorami było zbyt wcześnie. Czy teraz w I lidze, mając w każdym biegu równorzędnych rywali będzie mu łatwiej o pewność siebie i o punkty? - Zbyt długo byłem w różny sposób blokowany i nie startowałem w lidze. Mówię o latach wcześniejszych. To było złe, dlatego nie było wyniku którego również ja oczekiwałem po sobie w ENEA Ekstralidze, ale to już historia. Żadna liga w Polsce nie jest łatwa. Trzeba dawać z siebie wszystko i się starać jeździć jak najlepiej - zauważył Marcel Szymko.
Jest już marzec, jednak Szymko nie dysponuje jeszcze nowymi motocyklami, na których mógłby startować w 2013 roku. - Nie mam w tej chwili żadnego nowego motoru. Sprawa nie wygląda więc ciekawie. Mam jedynie jeden motor z zeszłego sezonu. Mam nadzieję że ten stan rzeczy zmieni się za kilka dni - stwierdził żużlowiec, który wierzy, że ze względu na wiek, nie będzie pomijany przy wyborze składu. - Oczywiście, że tak nie będzie. Było by to takim samym absurdem... a może lepiej nie dokończę. Z tego co wiem w meczach będą jeździć aktualnie najlepsi zawodnicy a nie najmłodsi, najbardziej opaleni, bądź Bóg wie jacy jeszcze "naj" - zakończył.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!