Marek Cieślak: Mogę być trenerem nawet za darmo, bo mam coś do udowodnienia

Marek Cieślak nie ma jeszcze umowy na prowadzenie kadry żużlowców, ale potwierdza, że jest zainteresowany tą pracą i to bynajmniej nie ze względów finansowych, ale ambicjonalnych

W tym artykule dowiesz się o:

Marek Cieślak od miesięcy pełni funkcję trenera kadry. Powołał reprezentantów Polski seniorów i juniorów oraz prowadził zgrupowanie w Zakopanem. - Jest trochę zawirowania z reprezentacją, ale sprawa powinna się do wtorku wyjaśnić. Mam nadzieję, że będzie normalnie.

Cieślak zapytany, czy chce pracować z reprezentacją odpowiada,

że może to robić za darmo. - Przyznam się szczerze, że gdybym nie miał czegoś do udowodnienia, to rzuciłbym to wszystko. Przegraliśmy jednak w zeszłym sezonie i nie chcę w ten sposób kończyć mojej pracy z reprezentacją, z którą zdobyłem przecież pięć medali - cztery złote i jeden srebrny. Nie ukrywam, że chcę się zrewanżować m.in. na Duńczykom za zeszłoroczny Drużynowy Puchar Świata. Mam dobry kontakt z kadrowiczami: Tomaszem Gollobem, Jarosławem Hampelem i innymi chłopakami. Oni chcą, żebyśmy razem to jeszcze pociągnęli - wyjaśnia najbardziej utytułowany trener w historii polskiego sportu żużlowego.

Marek Cieślak nie kryje, że w kwestii umowy z Polskim Związkiem Motorowym nie chodzi o pieniądze, a bardziej o zasady. - Mam bardzo dobrą pracę w Tarnowie. Nie mogę na nic narzekać. Dam sobie radę i jeśli PZMOT nie ma pieniędzy dla mnie, to niech otwarcie to powie. Naprawdę w tym przypadku nie chodzi o finanse, a o ambicję i chęć rewanżu za poprzedni sezon. W Drużynowym Pucharze Świata i Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów mogą poprowadzić chłopaków nawet za darmo, byleby tylko zdobyć kolejne złote medale - kończy nasz rozmówca.

Marek Cieślak nie kryje, że przy pracy z kadrą trzyma go ambicja, ale także dobry kontakt z kadrowiczami, m.in. z Tomaszem Gollobem.
Marek Cieślak nie kryje, że przy pracy z kadrą trzyma go ambicja, ale także dobry kontakt z kadrowiczami, m.in. z Tomaszem Gollobem.
Źródło artykułu: