Aura storpedowała prace na stadionie, a tor 20 marca z pewnością nie będzie się jeszcze nadawał do odbioru. - Braliśmy pod uwagę opady śniegu, ale nie w takich ilościach. To wszystko spowolniło nasze prace. W poniedziałek odśnieżaliśmy tor, jednak z tego co wiem synoptycy przewidują kolejne, niemałe opady w weekend i temperatury nawet poniżej 15 stopni - mówi w rozmowie z naszym portalem Wojciech Zych, wiceprezes KSM Krosno.
Wstępnie weryfikacja toru w Krośnie została przesunięta na 25 marca. - Jeśli się sprawdzą prognozy, to i ten termin będzie musiał być zmieniony - tłumaczy nasz rozmówca. Działacz Wilków uważa, że zaplanowana na 1 kwietnia inauguracja ligi powinna być przeniesiona na inny termin. - Jeśli pogoda się znacznie nie poprawi, a na to się nie zanosi, to będzie to najrozsądniejsze rozwiązanie. Bezpieczeństwo zawodników jest najważniejsze, a w kilka dni po takiej pogodzie ciężko będzie odpowiednio przygotować tor, a zawodnikom wystarczająco się rozjeździć. To nie jest ekstraliga - dodaje nasz rozmówca.