Gary Havelock: Wypadek wyglądał fatalnie

W piątkowym meczu Elite League rozgrywanym w Coventry bardzo groźny upadek zaliczył Adam Roynon. W jego wyniku 24-letni żużlowiec doznał urazu głowy.

Szczegóły dotyczące zdrowia Brytyjczyka nie są jeszcze znane. Wiadomo, że jego stan jest stabilny i niezagrażający życiu. Lekarze podejrzewają u niego uraz mózgu.

Zszokowany wypadkiem Adama Roynona jest szef Coventry Bees - Gary Havelock. Dodajmy, że w żużlowca wjechał Josh Auty, gdyż nie był w stanie go ominąć. - To był fatalnie wyglądający wypadek. Niestety w tym samym czasie, gdy Adam upadł, Josh próbował go objechać po zewnętrznej. Nie miał jak go ominąć. Wszyscy wierzymy, że z Adamem będzie wszystko w porządku. Jesteśmy bardzo przygnębieni tą sytuacją - powiedział na łamach speedwaygb.co Gary Havelock.

Komentarze (4)
avatar
Fido Ave GKM
30.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oto wpis z tweeta..... I'm doing OK thanks guys!! Got to stay in hospital for atleast 10 days now..! Thank you so much for the well wishes.. It means ALOT!!! #THNX
2:27 - 30 mar 13 
avatar
hmm
30.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzymaj sie Adam! spoko z niego z gosc, szkoda ,ze tak czesto przytrafiaja mu sie kontujze 
avatar
W38-UL
30.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Życie najważniejsze, widać Adam jest pasjonatem, ale niech dla własnego dobra skończy z żużlem. 
avatar
ŻKS MDM Polcopper Ostrovia
30.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Raz jedną nogą i drugą w połowie był już podrugiej stronie , wiec mimo mojej sympati niech skonczy z zuzlem... bo nie chce aby uzupełnił niebieski skład.