Chwila grozy na treningu w Ostrowie (foto)

W czwartkowe popołudnie zawodnicy ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia Ostrów Wielkopolski odbyli pierwszy w tym roku trening spod taśmy.

W jednej z rywalizacji doszło do niebezpiecznie wyglądającego wypadku na torze. Z nawierzchnią zapoznali się Damian Michalski i Władimir Borodulin. - Tor, zwłaszcza przy krawężniku na drugim wirażu nie jest jeszcze taki idealny do jazdy. Wowę pociągnęło i wyrzuciło szerzej - mówi Michał Widera, trener ostrowskiego zespołu. Rosjanin wpadł na swojego kolegę z drużyny.

- Mój drugi wyjazd na tor okazał się pechowy. Jechałem przed Wową, ale go troszeczkę wyniosło, uderzył we mnie motorem i uderzyliśmy w bandę. Na szczęście nam obu nic się nie stało - powiedział młodzieżowiec ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia. Całe to zdarzenie wyglądało groźnie. Na torze pojawiła się karetka, ale obaj zawodnicy opuścili tor o własnych siłach.

Damian Michalski i Władimir Borodulin ułamki sekund po kolizji
Damian Michalski i Władimir Borodulin ułamki sekund po kolizji
Źródło artykułu: