Adam Roynon wypisany ze szpitala

29 marca na torze w Coventry bardzo groźny upadek zaliczył Adam Roynon. Brytyjczyk doznał urazu głowy, jednak kilka dni temu został już wypisany ze szpitala.

Mateusz Kędzierski
Mateusz Kędzierski

- Dziwnie się czułem będąc w szpitalu, bo nie miałem złamanych kości, a mimo to, nie mogłem zostać wypisany. Musiałem jednak słuchać się lekarzy i zostać na obserwacji, bo solidnie uderzyłem głową - powiedział na łamach coventrybees.co Adam Roynon.

Brytyjczyk pomału dochodzi do pełni zdrowia. - Szczerze mówiąc, z każdym dniem czuję się znacznie lepiej. Mogę wykonywać niektóre czynności. Dzień po wypisaniu byłem nawet na łyżwach, ale oczywiście nie było to nic szalonego - mówi.

Młodego żużlowca czekać będzie przerwa w startach. - Jestem żużlowcem i chcę się ścigać. To frustrujące, gdy nie mogę uprawiać tego sportu. Jednak na pewno nie wrócę na tor wcześniej, niż zalecają to lekarze - dodał na koniec Adam Roynon.

Uraz głowy Adama Roynona

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×