Włókniarz walczy o niedzielny mecz. Częstochowianie suszą tor! (foto)

Takiego zaangażowania w przygotowanie toru w Częstochowie najstarsi kibice nie pamiętają. Częstochowianie robią dosłownie wszystko, by owal już w sobotę nadawał się do jazdy.

Od samego sobotniego poranka na częstochowski tor wyjechała maszyna, która osusza nawierzchnię! Na to rozwiązanie zdecydowano się w piątek wieczorem, gdy newralgiczne miejsca częstochowskiego toru spędzały działaczom sen z powiek. Najbardziej niepokojący był stan drugiego łuku przy krawężniku.

Sprzęt przykrywa część toru na około 10-15 minut i rozgrzewa nawierzchnię do temperatury 60 - 75 stopni Celsjusza. Ponadto zdecydowano się zbronować tor, by na całej szerokości nawierzchnia przesychała. Pozbyto się również resztek wody spod samych band.

W pracach najbardziej pomogłaby oczywiście pogoda. W Częstochowie błagalnie spoglądają w niebo i wypatrują słońca, które znacznie przyspieszyłoby proces suszenia toru. Najważniejsze jest jednak, że nie pada deszcz (ewentualnie drobno kropi). Wśród częstochowian panuje optymizm. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w sobotę o 16 powinien rozpocząć się pierwszy w tym sezonie trening Lwów na własnym obiekcie. Niecierpliwią się również zawodnicy. Swój sprzęt od rana przygotowują Rafał Malczewski oraz Grigorij Łaguta.

Przypomnijmy, że w niedzielę w Częstochowie zaplanowano mecz Dospel CKM Włókniarza z składywęgla.pl Polonią Bydgoszcz.

Źródło artykułu: