W środowy wieczór fani w Toruniu ponownie zamarli na wieść o kolejnym upadku Darcy'ego Warda. Australijczyk znów doznał kontuzji w Anglii, tym razem jest to uraz więzadeł kciuka. Szanse Warda na występ w niedzielnym spotkaniu są cały czas realne, jednak nawet w przypadku ewentualnego startu niewiadomą pozostawać będzie wynik żużlowca, ponownie jadącego nie w pełni sił. Gdyby okazało się jednak, że Australijczyk nie będzie zdolny do jazdy, torunianom pozostawałoby jednoczesne wystawienie obydwu braci Pulczyńskich. - To kontuzja niezbyt groźna, ale bardzo bolesna. Spróbuje wziąć udział w piątkowym treningu przezd Grand Prix Europy w Bydgoszczy. Jak da radę, to wystartuje w sobotę o punkty mistrzostw świata - powiedział o Wardzie menedżer Sławomir Kryjom w rozmowie z "Gazetą Pomorską".
Ostatni mecz z Betardem Spartą Wrocław sprawił, że wielu toruńskich kibiców ma wątpliwości, czy aby na pewno Unibax jest tak mocny, jak wcześniej sądziło wielu ekspertów. Na własnym torze torunianie męczyli się bowiem z zespołem, który nie należy do ligowych potentatów. W pierwszym ligowym spotkaniu za wyjątkiem wspomnianego Warda właściwie każdy z pozostałych liderów Unibaksu nie uniknął wpadki. W tym gronie znalazł się też Tomasz Gollob, dla którego mecz ze Stalą będzie pojedynkiem z niedawnymi kolegami klubowymi - jeszcze przed rokiem 42-latek reprezentował barwy gorzowskiego zespołu.
Sporo niewiadomych jest także po stronie Stali. Inauguracyjny mecz okazał się dla gorzowian niewypałem - na własnym torze przegrali z PGE Marmą Rzeszów. Spotkanie w Toruniu to okazja do rehabilitacji, jednak na trudnym ternie gorzowianom może być bardzo trudno o uspokojenie swych kibiców, nawet biorąc pod uwagę fakt, że gospodarze niedzielnego meczu także przed tygodniem nie błysnęli. Asem atutowym Stali powinien ponownie być Niels Kristian Iversen, który zdaje się mieć podobną formę jak przed rokiem, gdy był jedną z gwiazd ligi, jednak sam Duńczyk nie wystarczy na sukces w Toruniu.
Szanse gości zależeć będą w dużej mierze od dyspozycji Daniela Nermarka. Szwedzki żużlowiec zawiódł we wspomnianej potyczce z PGE Marmą, a w niedzielę w Toruniu ponownie będzie prowadził parę. Ewentualny kolejny słabszy występ może sprawić, że wyścigi z udziałem Szweda i młodego Łukasza Cyrana będą dla Unibaksu dobrą okazją do powiększenia dorobku punktowego.
Awizowane składy na mecz:
Stal Gorzów:
1. Krzysztof Kasprzak
2. Tomasz Gapiński
3. Niels Kristian Iversen
4. Paweł Hlib
5. Daniel Nermark
6. Łukasz Cyran
Unibax Toruń:
9. Chris Holder
10. Kamil Brzozowski
11. Adrian Miedziński
12. Darcy Ward
13. Tomasz Gollob
14. Emil Pulczynski
Początek spotkania: godz. 18:30
Sędzia: Wojciech Grodzki. Komisarz toru: Grzegorz Dzikowski.
Zamów relację z meczu Unibax Toruń - Stal Gorzów
Wyślij SMS o treści ZUZEL TORUN na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Prognoza pogody (za onet.pl):
Temperatura: 13 °C
Wiatr: 10 km/h
Ciśnienie: 1025 hPa
Deszcz: 0,0 mm
Zachmurzenie: słonecznie
Bilety na spotkanie Unibax Toruń - Stal Gorzów można nabywać za pośrednictwem strony internetowej www.unibax.kupbilety.pl od wtorku 16 kwietnia. Bilety będą dostępne także w kasie klubowej od 16 kwietnia, codziennie w godzinach 10:00 - 16:00, a także na stoisku w Centrum Handlowym Atrium Copernicus.
Ceny biletów:
Strefa Niebieska
– normalny: 30 PLN
– studencki: 28 PLN (dla studentów urodzonych w 1989r. i później)
– ulgowy: 25 PLN (dla kibiców urodzonych w 1995r. i później)
Strefa Zielona
– normalny: 28 PLN
– studencki: 26 PLN (dla studentów urodzonych w 1989r. i później)
– ulgowy: 25 PLN (dla kibiców urodzonych w 1995r. i później)
Strefa Zielona bilety rodzinne:
1 + 1 (jeden normalny + jeden ulgowy): 42 PLN
1 + 2 (jeden normalny + dwa ulgowe): 57 PLN
2 + 1 (dwa normalne + jeden ulgowy): 62 PLN
2 + 2 (dwa normalne + dwa ulgowe): 77 PLN
2 + 3 (dwa normalne + trzy ulgowe): 87 PLN
Strefa Żółta (Sektor Gości)
– normalny: 30 PLN
– ulgowy: 25 PLN (dla kibiców urodzonych w 1995r. i później)
Trybuna Główna:
- normalny: 80 PLN
Program zawodów:
- 6 PLN (dla posiadaczy Karty Kibica 3 PLN)
Ostatnie spotkanie między tymi drużynami odbyło się 26 sierpnia 2012 roku w Toruniu. Unibax rozpoczął mecz od dwóch podwójnych zwycięstw, jednak już w połowie zawodów goście byli o krok od doprowadzenia do remisu. Jeszcze po trzynastu wyścigach torunianie prowadzili tylko 40:38, lecz na koniec ponownie dwa razy triumfowali podwójnie i wygrali całe spotkanie 50:40. Więcej o tamtym spotkaniu można przeczytać TUTAJ.