Zaległe mecze ENEA Ekstraligi oczami Jacka Gajewskiego

Ekspert portalu SportoweFakty.pl Jacek Gajewski wytypował wyniki dwóch zaległych spotkań ENEA Ekstraligi. Zobacz, jakie rozstrzygnięcia przewiduje.

Unibax Toruń - Unia Tarnów

Ekipa z Torunia na chwilę obecną, zwłaszcza na własnym torze, wygląda bardziej solidnie. To są rozgrywki drużynowe i słabsza forma jednego zawodnika może nie odgrywać takiego znaczenia. Na własnym torze Unibax jest faworytem. Holder może faktycznie spisuje się nieco słabiej, ale to nie przesądza moim zdaniem sprawy. Zespół z Tarnowa w porównaniu z ubiegłym sezonem prezentuje się słabiej na początku sezonu. Widać, że przejście Janowskiego do grona seniorów osłabiło wartość tej drużyny, zwłaszcza w formacji juniorskiej. Na początku sezonu na pewno nie zachwycają. Widać też, że wielki wpływ miało odejście Grega Hancocka, który był liderem nie tylko na torze, ale i poza torem. Był mentalnym liderem drużyny i widać, że teraz w Tarnowie nie ma kto go zastąpić. Dodatkowo na początku sezonu niezbyt dobrze spisuje się Vaculik, a Janowski też jeździ w kratkę. Wydaje mi się, że w tym meczu torunianie nie powinni mieć problemów. Typuję wynik: 50:40.

Stal Gorzów - Fogo Unia Leszno

To dla gorzowian mecz z gatunku "być albo nie być". O ile z porażkami na wyjeździe w Gorzowie chyba się liczą, to u siebie zespół musi zacząć wygrywać. To wicemistrz Polski, ale po ruchach kadrowych spowodowanych tym, że niektórzy zawodnicy jechali zbyt dobrze w zeszłym sezonie spotkała ich przysłowiowa kara. Ze względu na KSM drużyna musiała zostać mocno przebudowana. Odejście Golloba, Jensena i Zagara bardzo ją osłabiło, a zawodnicy, którzy przyszli na ich miejsce, czyli Nermark, Gapiński i Jankowski nie są w stanie zastąpić tej trójki. Mimo początkowego etapu sezonu, to dla Stali jest to meczem z gatunku o wszystko. Druga już porażka na własnym torze może mocno skomplikować ich sytuację. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz i myślę, że drużyna z Leszna nie stoi na straconej pozycji. Trochę słabiej zaczęli co prawda sezon, szczególnie dwójka obcokrajowców. W Bjerre i Lindgrenie są na pewno największe rezerwy jeśli chodzi o punkty. Słabsza ich jazda, to największy problem dla ekipy z Leszna. Jeżeli oni będą w stanie w dwójkę przywieźć w granicach czternastu-piętnastu punktów, to myślę, że Leszno stać na wygraną. Powiem szczerze, że typuję wygraną Unii. Liczę na to, że dwójka obcokrajowców z Leszna wreszcie się przebudzi i zdobędą punkty, które pozwolą drużynie wygrać. Leszczynianie dobrze przecież czują się w Gorzowie. Gospodarze natomiast nie zachwycają. Oprócz ruchów kadrowych widać słabszą formę Kasprzaka. Iversen też z tego, co obserwowałem go podczas Grand Prix i meczu w Toruniu, to jest daleki od dyspozycji z zeszłego roku. Gorzowianie mogą mieć ogromny kłopot. Typuję wynik: 43:47.

Źródło artykułu: