Sławomir Kryjom: Jedziemy do jaskini lwa

Niedzielny mecz w Zielonej Górze będzie prawdziwym sprawdzianem możliwości Unibaksu Toruń. Lider rozgrywek zmierzy się z tamtejszym Falubazem.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

W dotychczas rozegranych trzech spotkaniach żużlowcy Unibaksu nie ponieśli żadnej porażki, jednak wszystkie pojedynki rozegrane zostały na Motoarenie i przeciwnicy torunian nie zdołali w nich zawiesić poprzeczki szczególnie wysoko. Śmiało można więc powiedzieć, że dopiero w niedzielę kibice przekonają się, czy Unibax faktycznie jest tak mocny.

- Jedziemy do jaskini lwa, do Falubazu Zielona Góra, jednego z faworytów rozgrywek - mówi Sławomir Kryjom, menedżer Unibaksu. - Zobaczymy co tam pokażą nasi zawodnicy, ale będzie to dla nas test, pierwsze spotkanie wyjazdowe. Widać, że forma naszych żużlowców systematycznie idzie w górę. Liczę na to, że w Zielonej Górze pojedziemy bardzo dobre zawody.

Ostatnie dni były dla torunian bardzo intensywne. W czwartek cała drużyna trenowała na Motoarenie, natomiast w piątek rywalizowała w meczu z Unią Tarnów. W tej sytuacj krajowych żużlowców czeka dzień odpoczynku. -  Zawodnicy mają w sobotę wolne. Chris Holder i Darcy Ward praktycznie od razu po meczu z Tarnowem udali się na lotnisko, bo mają mecz w lidze angielskiej, jadą aż do Eastbourne. Mogą być w niedzielę troszeczkę zmęczeni, bo po tym meczu w Anglii znów będą od razu wracać, by zdążyć na samolot do Polski i do Zielonej Góry. Nie trenujemy już przed tym meczem, myślę że to, co wypracowaliśmy na treningu w czwartek, starczy na dwa spotkania. Nie będzie więc w sobotę żadnych zajęć na torze - przedstawia plany Sławomir Kryjom.
Sławomir Kryjom uważa, że jego zawodników czeka wyjazd do jaskini lwa Sławomir Kryjom uważa, że jego zawodników czeka wyjazd do jaskini lwa


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×