Jak rzeszowianie radzą sobie w Gnieźnie?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę o 18:30 rzeszowianie zmierzą się na wyjeździe z Lechma Startem Gniezno. Jak w poprzednich latach radzili sobie na specyficznym torze Orłów?

Nicki Pedersen

"Power" w ostatnich latach nie miał okazji do jazdy w Gnieźnie w meczu ligowym. Po raz ostatni w pierwszej stolicy Polski ścigał się w sezonie 2011. Duńczyk wziął udział w turnieju o koronę Bolesława Chrobrego. Zawodów nie będzie mile wspominał, bowiem zapisał wówczas na swoim koncie tylko 2 punkty w czterech startach. Rok wcześniej w tej samej imprezie wywalczył 12 "oczek", startując sześciokrotnie. Stanął wtedy na najniższym stopniu podium. Nicki Pedersen narzeka ostatnio na brak szybkości w swoich motocyklach, ale mimo to, obok Grzegorza Walaska powinien liderować Żurawiom w niedzielnym meczu.

W ostatnich latach nie brał udziału w meczu ligowym w Gnieźnie Średnia na wyjeździe w 2012 roku: 2,490

Dawid Lampart

Wychowanek rzeszowskiej Stali w Gnieźnie startował przed rokiem. W barwach Unii Tarnów wziął udział w treningu punktowanym i na stadionie przy ul. Wrzesińskiej wywalczył 7 "oczek" w pięciu startach. W meczach ligowych na gnieźnieńskim torze Lampart startował jako junior w sezonach 2009 - 2010 (czterokrotnie). Najlepszy swój występ zanotował we wrześniu 2010 roku - 9 punktów w pięciu biegach. W tym roku "Lampcio" zdecydowanie lepiej radzi sobie w treningach punktowanych. Czy w niedzielę uda mu się w końcu pozytywnie zaskoczyć kibiców PGE Marmy Rzeszów?

Średnia biegowa w Gnieźnie: 1,05 (2009-2010) Średnia na wyjeździe w 2012 roku: 0,167

Rafał Okoniewski

Po raz ostatni "Okoń" miał okazje do startów na gnieźnieńskim owalu w sezonie 2012. W eliminacjach do Indywidualnych Mistrzostw Polski żużlowiec z Rzeszowa wywalczył 9 punktów (pięć startów) i awansował do półfinału z piątego miejsca. W Gnieźnie dwukrotnie startował w spotkaniu ligowym w sezonie 2010 (7 i 10 punktów). Okoniewski po finale Złotego Kasku w Rawiczu narzekał na małe problemy sprzętowe. Czy uniemożliwią mu one udany występ w niedzielnym meczu? Jeśli nie, 33-latek powinien być jednym z jasnych punktów Żurawi, bowiem nie od dziś wiadomo, że jest on "startowcem", a specyficzny gnieźnieński tor nie zawsze pozwala na mijanki.

Średnia biegowa w Gnieźnie: 1,7 (2010) Średnia na wyjeździe w 2012 roku: 1,717 Jurica Pavlic

Chorwat nie startował nigdy w meczu ligowym przeciwko Startowi Gniezno. W ostatnich latach na torze Orłów jeździł w sezonie 2011 i 2009. Były to treningi punktowane, w których bronił barw leszczyńskiej Unii. "Jura" nie wypadł w nich najlepiej. W 2011 roku zdobył 4 punkty w pięciu startach, a w 2009 roku jedynie 3 "oczka", pojawiając się na torze trzykrotnie. Jak sam przyznał, nie lubi startować na twardych torach, stąd ciężko od niego oczekiwać wysokiej zdobyczy punktowej w najbliższym meczu.

Nigdy nie startował w meczu ligowym w Gnieźnie Średnia na wyjeździe w 2012 roku: 1,514

Grzegorz Walasek

Przed rokiem Lechma Start Gniezno odjechał u siebie sparing z tarnowskimi Jaskółkami. Gościnnie w barwach gospodarzy wystąpił Grzegorz Walasek. "Greg" wywalczył wówczas 6 punktów w czterech startach. Na stadionie przy ulicy Wrzesińskiej, w meczu ligowym startował w 2010 roku (dwukrotnie). Zdobył odpowiednio 13 (w pięciu biegach) i 10 punktów (w sześciu wyścigach). Na początku tegorocznych startów doświadczony żużlowiec lideruje PGE Marmie Rzeszów i to on powinien ciągnąć wynik swojej drużyny w niedzielnym spotkaniu.

Średnia biegowa w Gnieźnie: 2,09 (2010) Średnia na wyjeździe w 2012 roku: 2,0 Łukasz Sówka

W meczu ligowym w Gnieźnie "Sówkins" wystartował tylko raz, przed rokiem. Kaliszanin startował wówczas w barwach ostrowskiego klubu jako "gość" i w czterech startach zapisał na swoim koncie 6 punktów (wygrał dwa biegi). W sezonach 2009 - 2011 kilkukrotnie startował na gnieźnieńskim torze w imprezach młodzieżowych, ale notował przeciętne wyniki. W niedzielę Łukasz Sówka powinien walczyć jak równy z równym z młodzieżowcami Orłów, tym bardziej, że pomału rozjeżdża się i dochodzi do ładu z silnikami, które dostarcza mu Carl Blomfeldt.

Średnia biegowa w Gnieźnie: 1,5 (2012) Średnia na wyjeździe w 2012 roku: 0,875

Łukasz Kret

"Krecik" po raz ostatni jeździł w pierwszej stolicy Polski w 2010 roku. Ogólnie w swojej karierze, w meczu ligowym w Gnieźnie startował trzy razy, za każdym razem pojawiając się na torze tylko w biegu młodzieżowym. Co więcej, jedynie raz przyjechał na punktowanej pozycji (na trzecim miejscu). W tym sezonie po dwóch meczach ligowych nie ma na swoim koncie ani jednego punktu i nic nie wskazuje na to, że w niedzielę zdobędzie jakąkolwiek zdobycz punktową.

Średnia biegowa w Gnieźnie: 0,33 (2012) Średnia na wyjeździe w 2012 roku: 0,167

Czy rzeszowian stać na wyjazdowe zwycięstwo w Gnieźnie?
Czy rzeszowian stać na wyjazdowe zwycięstwo w Gnieźnie?
Źródło artykułu:
Komentarze (24)
avatar
mati00000
27.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po co mowicie jaki bedzie wynik meczu? Jasnowidze-.-  
Ragnar Gniezno
27.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Zagar,Antonio pojadą jaki by nie był tor.Pedersen i świderski nie powinni mieć problemu z Lampartem ,Pavlicem ,Sowką i Kretem.A Sebastian Ułamek to uznana marka mimo że zaliczył 2 wpadki to nie Czytaj całość
avatar
Metroid
27.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
48:42 Niestety ale przegramy to :( Ninki szuka ustawień. Jura na betonie nie poszaleje. Okoń też nie powtórzy meczy z Gorzowa. Braknie nam troszkę do zwycięstwa.  
ormes
27.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
cos czuje ze wszyscy beda w szoku jak start znajdzie sie w play off, przy tak wyrownanej lidz wszystko jest mozliwe,  
avatar
MisiekRMCF
27.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W kazym badz razie tu nie ma tlumaczenia. Musimy wygrac bo jak juz tam nie wygramy to na zadnym wyjezdzie juz nie damy rady.