Pierwsze spotkanie obu ekip miało miejsce 8 kwietnia 1990 r. Goście mimo fantastycznej postawy Jarosława Olszewskiego, który zapisał na swoim koncie osiemnaście punktów, minimalnie ulegli gospodarzom z Grudziądza 46:44. Prym w drużynie wiedli wtedy Robert Pruss i obecny toromistrz pomorskiego klubu - Jerzy Bałtrukowicz.
W kolejnych latach nie było już jednak niespodzianek. W 1991 r. zespół z do zwycięstwa w Grudziądzu poprowadzili zdobywcy kompletu punktów - John Davis i Marvyn Cox. Dodatkowo ponownie błysnął wcześniej wspomniany Olszewski, który dołożył do dorobku gdańszczan trzynaście "oczek". W rewanżu wygrało różnicą aż 42 punktów, a niepokonanych było aż pięciu żużlowców gdańskiego klubu. W tym także Jarosław Skarżyński, wychowanek grudziądzkiego klubu, który w 1991 roku występował w Gdańsku.
Dla ekipy GKM-u udane były spotkania z Wybrzeżem w sezonie 1997. Grudziądzanie po raz pierwszy rozstrzygnęli dwumecz na swoją korzyść, a prawdziwym ojcem sukcesu był ulubieniec grudziądzkiej publiczności - Billy Hamill. Amerykanin w wysoko wygranym przez GKM spotkaniu na własnym torze zdobył płatny komplet piętnastu punktów.
Oba zespoły zmierzyły się ze sobą tylko raz w najwyższej klasie rozgrywkowej. Miało to miejsce w 1999 roku, gdzie drużyny z Gdańska i Grudziądza dysponowały podobnym potencjałem i wygrały ze sobą po jednym meczu różnicą dziesięciu punktów. Wtedy barwy Wybrzeża reprezentował obecny trener GKM-u, Robert Kempiński. "Kempes" nie wspomina jednak najlepiej spotkania w mieście nad Wisłą. Od początku mecz nie układał się po jego myśli i ostatecznie dołożył do dorobku gdańszczan zaledwie dwa punkty. - Czuje się grudziądzaninem, chociaż miałem krótki epizod w Gdańsku. Mam związane miłe wspomnienia z Wybrzeżem. Tym bardziej, że były tam duże pieniądze (śmiech). Pojedynki obu ekip zawsze elektryzują kibiców. W Grudziądzu można się spodziewać sporej ilości gdańskich fanów. Z wynikami było różnie, ale nie ulega wątpliwości, że Wybrzeże dość dobrze radzi sobie w Grudziądzu - powiedział "Kempes".
W ostatnich latach górą w większości spotkań okazało się Wybrzeże. Zespół z Gdańska zawsze dobrze czuł się na grudziądzkim torze. Bardzo ciekawy okazał się mecz obu drużyn w 2004 roku, kiedy to GTŻ powrócił na zaplecze Ekstraligi. Po emocjonującym spotkaniu Wybrzeże pokonało miejscowych 48:42, a na pochwałę w grudziądzkiej ekipie zasłużyli tylko Billy Hamill i Krzysztof Buczkowski. Poniżej przedstawiamy Państwu jeden z wyścigów tamtej potyczki.
{"id":"","title":""}
Czy gdańskiemu zespołowi uda się skopiować wyczyny z przeszłości i pokonać miejscowy GKM?
Historia spotkań:
1990
Gdańsk - Grudziądz 40:0
Grudziądz - Gdańsk 46:44
1991
Gdańsk - Grudziądz 66:24
Grudziądz - Gdańsk 43:47
1993
Gdańsk - Grudziądz 56:34
Grudziądz - Gdańsk 45:45
1997
Gdańsk - Grudziądz 50:39
Grudziądz - Gdańsk 57:33
1999
Gdańsk - Grudziądz 50:40
Grudziądz - Gdańsk 49:39
2001
Gdańsk - Grudziądz 63:27
Grudziądz - Gdańsk 44:46
2004
Gdańsk - Grudziądz 58:32
Grudziądz - Gdańsk 42:48
2007
Gdańsk - Grudziądz 57:35
Grudziądz - Gdańsk 48:41
2008
Gdańsk - Grudziądz 55:35
Grudziądz - Gdańsk 38:52
2010
Gdańsk - Grudziądz 55:35
Grudziądz - Gdańsk 46:43
2011
Grudziądz - Gdańsk 47:43
Gdańsk - Grudziądz 45:44
Gdańsk - Grudziądz 57:32
Grudziądz - Gdańsk 45:45
Ogółem:
Spotkań: 24
Zwycięstw Gdańska: 16
Zwycięstw Grudziądza: 6
Remisów: 2
W Grudziądzu:
Spotkań: 12
Zwycięstw gospodarzy: 6
Zwycięstw gości: 4
Remisów: 2
W Gdańsku:
Spotkań: 12
Zwycięstw gospodarzy: 12
Zwycięstw gości: 0
Remisów: 0