W związku z tym w składzie zespołu ponownie zabraknie Martina Smolinskiego, który ostatnio nie mógł wystąpić ze względu na zobowiązania wobec swojego sponsora. - Tym razem Martin nie jedzie, bo postanowiłem, że desygnuję zwycięski skład - tłumaczy trener Ireneusz Kwieciński.
Kolejną szansę dostanie zatem Adrian Szewczykowski, który na początku sezonu nie jest w najwyższej formie. - W zasadzie mamy jednego zawodnika na zmianę i chcemy żeby był on w dobrej dyspozycji. Nie będzie to trwało w nieskończoność, ale chcę żeby miał jeszcze możliwość przełamania się, bo jest to dla nas ważne w kontekście dalszej części sezonu - tłumaczy szkoleniowiec drużyny z Podkarpacia.
Zmiana za to może nastąpić na pozycji młodzieżowej. W poprzednim meczu juniorzy Wilków łącznie zdobyli tylko punkt i trener rozważa zaproszenie w niedzielę innego żużlowca, który startowałby w charakterze "gościa". - W tej chwili jeszcze nic nie jest dograne, ale szukamy wzmocnień na tej pozycji, tyle mogę powiedzieć - przyznał Ireneusz Kwieciński.
Victoria Piła, tak jak i KSM Krosno, wygrała oba dotąd rozegrane mecze na swoim torze i w niedzielę to ona będzie faworytem. - Nasz zespół jedzie do Piły bez ciśnienia, to nie my będziemy faworytem w tym spotkaniu. Zamierzamy postawić twarde warunki, a jak tylko pojawi się szansa żeby to wygrać, to zrobimy wszystko aby tak się stało - dodał trener Wilków.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Padało już nie mocno , ale teraz trochę mocniej pada mam nadzieje że mecz będzie nie zagrożony .!!!