Greg Hancock: Nigdy nie uderzyłem głową tak mocno

Już tylko kilka godzin pozostało do rozpoczęcia Grand Prix Szwecji. Greg Hancock jest optymistą przed tymi zawodami, choć kilka dni temu zaliczył bardzo groźny upadek.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nigdy nie uderzyłem głową tak mocno, jak wtedy - przyznał "Herbie". - Nigdy nie byłem znokautowany tak, by pytać gdzie jestem i tego typu sprawy. Zdecydowanie nie odczuwam już tego tak mocno, ale nigdy wcześniej nie przytrafiło mi się coś takiego - dodał.

Hancock nie należy do zawodników, którzy "pchają się" na torze w niebezpieczne sytuacje. - Odpukać w niemalowane - oby nie zdarzyło się to nigdy więcej. Niech to będzie przypomnieniem dla wszystkich zawodników - jeździj bezpiecznie i na miarę swoich możliwości, szanując twojego rywala - zaapelował.

Dwie pierwsze rundy Grand Prix były bardzo wyrównane. Hancock jest obecnie sklasyfikowany na 9. miejscu i do prowadzącego Tomasza Golloba traci 12 "oczek". Przed sobotnimi zawodami na Ullevi Amerykanin jest optymistą. - Mogłoby być lepiej i chciałbym powiedzieć, że jestem w 100 proc. sprawny. Jestem jednak w na tyle dobrej dyspozycji, aby móc jeździć i czerpać z tego przyjemność. To wielkie miejsce, zostało tam ukoronowanych kilku świetnych mistrzów. Bardzo chciałbym wygrać na tym torze, a dziś jest ku temu idealna okazja - zakończył.

źródło: speedwaygp.com

Źródło artykułu: