Peter Ljung: Dzięki trenerowi Baronowi jeżdżę lepiej

W niedzielnym meczu ligowym w Rzeszowie bardzo dobrze zaprezentował się Peter Ljung. Szwed był zadowolony ze swojego występu i zdradził co jest receptą na jego dobrą jazdę.

Żużlowiec ze Skandynawii wywalczył w Rzeszowie 11 punktów i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. - Zaliczyłem dobry występ i z meczu na mecz jest coraz lepiej. Jadę dobrze zarówno w lidze szwedzkiej, jak i w Polsce. Jestem zadowolony z siebie, ale rozczarowuje mnie wynik drużyny, bo przyjechaliśmy do Rzeszowa z nadzieją na wygraną. Jesteśmy troszeczkę zawiedzeni. Było nam łatwiej, bo w meczu nie startował Nicki (Pedersen). Wierzyliśmy do samego końca w to, że uda nam się odebrać gospodarzom triumf w meczu, ale ostatecznie to oni byli lepsi - powiedział w rozmowie z naszym portalem Peter Ljung.

Poniżej oczekiwań w ekipie Betardu Sparty Wrocław spisał się Tomasz Jędrzejak. - W meczu ligowym w minioną niedzielę pojechał całkiem nieźle, a teraz zupełnie mu nie poszło. Czasami wychodzi, a czasami nie. Teraz musi zapomnieć o tym meczu. Ekstraliga nie jest łatwa, a jeśli nie jesteś perfekcyjnie przygotowany, to nie masz szans na punktowanie - tłumaczy 30-latek.

Szwed jak do tej pory solidnie spisuje się w każdym meczu ligowym wrocławskiej drużyny. Jaki jest jego klucz do sukcesu? - Otaczają mnie dobrzy mechanicy i dysponuje szybkim sprzętem. Co więcej, czuję się komfortowo. W zeszłym sezonie gdy startowałem w Grand Prix wiele się uczyłem. Może i zakończyłem zmagania w cyklu na odległym miejscu, ale zdobyłem tam całkiem sporo punktów i regularnie rywalizowałem z najlepszymi zawodnikami na świecie. Wierzę, że dzięki tegorocznym startom uda mi się zrobić duży krok naprzód - mówi.

W przerwie zimowej Peter Ljung był chwalony przez trenera Piotra Barona za zaangażowanie i odpowiednie podejście do treningów. - Do każdego sezonu byłem bardzo dobrze przygotowany. Tym razem te przygotowania były jeszcze lepsze. Wziąłem udział w obozie kondycyjnym wrocławskiej drużyny i tam miałem okazję poznać wszystkich chłopaków. Dzięki temu poczułem się komfortowo. Można nawet powiedzieć, że czuję się we wrocławskiej drużynie jak w domu. To dla mnie bardzo ważne.

- W zespole panuje fajna atmosfera. Muszę przyznać, że w treningach bardzo pomógł mi trener Baron. Być może to klucz do mojego sukcesu. Dzięki trenerowi spisuje się o niebo lepiej. On mówi mi jakie błędy popełniam i staram się je eliminować. Ja nadal chcę się rozwijać i jeździć coraz lepiej. Jak do tej pory jest nieźle i jestem wdzięczny trenerowi za porady i wskazówki - zakończył były uczestnik cyklu Grand Prix.

Peter Ljung we wrocławskiej drużynie spisuje się bardzo dobrze
Peter Ljung we wrocławskiej drużynie spisuje się bardzo dobrze
Komentarze (18)
avatar
Adi Gal
14.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
nikomu tak nie życzę utrzymania jak Sparcie :) nie wiem czemu ale chyba każdy lubi drużyny które mimo problemów się nie poddają :) to pokazuje charakter drużyny - szkoda że frekwencja taka słab Czytaj całość
JJusadi
14.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do Melbor - bo tak zwani włodarze gnieźnieńskiego klubu to banda niebezpiecznych kredynów. 
avatar
Melbor
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co Peter pokazał wczoraj WIELKI SZACUNEK dla niego ! Okazuje się że Peter lepiej się pokazuje w ekstralidze niż Anton, a Gniezno wolało Lindbeacka 
avatar
TeoOSW
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wrocław zawsze walczy do samego końca , łatwo połapie bonusiki u siebie 
avatar
RECON_1
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musze przyznac ze pozytywenie mnie zaskakjue jego postawa w lidze, nie spodziewalem sie ze tak dobrze mu pojdzie, ciekawi mnie jakz aprezentuje sie w Tarnowie gdzie kiedys przez dwa sezony star Czytaj całość