94 
- Obstawiałem zupełnie inny wynik tego spotkania. Myślałem, że ten mecz będzie bardziej zacięty szczerze mówiąc. Trudno powiedzieć o układach sił. W naszej drużynie dobrze pojechali liderzy, nie mieliśmy praktycznie słabych punktów także ten wynik szło łatwiej zdobyć. Spodziewaliśmy się cięższego pojedynku, ale udało nam się wygrać dość gładko. Oblicze drużyny jest w tym momencie inne i mam nadzieję, że tak będzie i w następnych trudnych dla nas spotkaniach - stwierdził po wygranym niedzielnym pojedynku Jarosław Hampel.
W niedzielę na zielonogórskim torze nie brakowało efektownych akcji i mijanek. Nawierzchnia była przygotowana bardzo dobrze mimo wcześniejszych opadów deszczu. - Nie odczułem jakiejś kolosalnej różnicy, by ten tor był trudniejszy po opadach deszczu. Tak naprawdę nie mogę powiedzieć, że jeździło nam się przez to gorzej, bo podobnie - powiedział
Szlagierowy pojedynek w Zielonej Górze miał wiele podtekstów. Po wielu latach zdobywania punktów dla zespołu z Leszna, Jarosław Hampel tym razem walczył o dorobek dla Stelmet Falubazu. Jak sam przyznał, nie przywiązywał do tego szczególnej wagi. - Nie odczuwałem naprawdę jakiejś dodatkowej presji. Jechałem swoje.
Toruńska firma One Sport Marketing, odpowiedzialna za stworzenie nowej formuły Indywidualnych Mistrzostw Europy, wpadła na pomysł organizacji turnieju par. Zawody odbędą się 8 czerwca na Motoarenie. W zawodach mają wystartować reprezentacje Polski, Danii, Australi, Szwecji, Rosji, Wielkiej Brytanii oraz Czech. Nasz kraj reprezentować będzie Jarosław Hampel wraz z Tomaszem Gollobem. - Do tego wydarzenia mamy jeszcze chwilkę czasu, więc jakby o tym nie myślę na obecną chwilę. Przyjdzie jeszcze czas, by przygotować się do tego turnieju. To na pewno ciekawa inicjatywa, coś nowego w speedwayu. Zakładam, że będzie to ciekawe wydarzenie i mam nadzieję, że to widowisko będzie fajnie wyglądać, a my pojedziemy wedle oczekiwań - zakończył.
Rozwiń odpowiedzi (3) 
