Jacek Woźniak dla SportoweFakty.pl: Dostrzegam, że Andersen mocno pracuje

Trener ekipy skladywegla.pl Polonii Bydgoszcz nie miał tęgiej miny po wysokiej porażce w Tarnowie. Od swoich podopiecznych oczekiwał dużo więcej, ale na poziomie pojechała tylko trójka zawodników.

Kamil Hynek
Kamil Hynek

- Spodziewaliśmy się, że pojedziemy lepiej. Ale na takie dziury jakie mieliśmy w składzie to niestety nie dało się ugrać lepszego wyniku. W miarę przyzwoity pułap zaprezentował tercet: Hancock, Łoktajew, Szymon Woźniak. Przy kiepskiej dyspozycji reszty drużyny trudno o lepszy rezultat końcowy - powiedział szkoleniowiec gości.

Sporym rozczarowaniem w ostatnich tygodniach jest postawa Hansa Andersena. Po niezłym początku rozgrywek Duńczyk wyraźnie obniżył loty. - Gorzej mu teraz idzie, jednak zapewnia mnie, że mocno pracuje, aby wrócić do dyspozycji z początku sezonu. Ja to też dostrzegam dlatego liczę, że niedługo będzie lepiej. Potrzebujemy jego punktów - oznajmił.

Reprezentanci Gryfów szybko muszą się otrząsnąć z marazmu. Okopali się w dole tabeli i niedługo ciężko się będzie z niego wydostać. Trener bydgoszczan jest jednak dobrej myśli przed kolejnymi potyczkami ligowymi. - Przed nami sporo ważnych meczów. Ten najbliższy u siebie Gorzowem a potem jeszcze m.in. z Gnieznem i wyjazd do Rzeszowa. Wiadomo, że u siebie jeździ się lepiej dlatego wierzę, że odbijemy się od dna i oby to już potem wszystko szło w dobrym kierunku - zakończył.
Nierówna jazda drużyny to jak na razie największe zmartwienie trenera Jacka Woźniaka Nierówna jazda drużyny to jak na razie największe zmartwienie trenera Jacka Woźniaka


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×