Paweł Przedpełski: Chcę poprawić skuteczność na wyjazdach

Paweł Przedpełski coraz lepiej radzi sobie podczas meczów rozgrywanych na MotoArenie. Toruński junior chce teraz skupić się nad poprawą skuteczności w spotkaniach wyjazdowych.

- Jestem bardzo szczęśliwy z tego, że pojechałem tak udane zawody. Dziwię się tym bardziej, ponieważ w sobotę zanotowałem upadek podczas turnieju w Niemczech i jestem mocno poobijany. Na szczęście nasz klubowy lekarz pomógł mi odzyskać siłę - powiedział Paweł Przedpełski dla SportoweFakty.pl po meczu z PGE Marmą Rzeszów.

Toruński junior zaliczył w minioną niedzielę swój najlepszy ligowy występ w karierze. Niespełna 18-latek przyznał, że jego dobra forma to efekt licznych treningów na MotoArenie. - Dużo trenuję i na szczęście wszystko wychodzi. Byłem zdenerwowany po pierwszym biegu, ponieważ jechałem pierwszy i w powtórce nie było najlepiej. Taki jest sport i muszę się z tym pogodzić. Pocieszyły mnie jednak kolejne biegi.

Paweł Przedpełski zdaje sobie sprawę, że musi popracować nad swoją skutecznością podczas meczów wyjazdowych. - O spotkaniu w Zielonej Górze chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Muszę skupiać się na kolejnych zawodach. Chcę poprawić swoją skuteczność na wyjazdach i mam nadzieję, że w następnych występach poza moim torem będzie lepiej - przyznał.

Jak do tej pory Unibax Toruń nie znalazł pogromcy w Enea Ekstralidze. Torunianin twierdzi, że jest zbyt wcześnie, aby stawiać jego zespół w roli głównego faworyta do złotych medali. - Nie można pochopnie mówić, że jesteśmy faworytami. Będziemy robić wszystko, aby wygrać tegoroczne rozgrywki. Na razie wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku, żeby to osiągnąć - zakończył.

Młody torunianin radzi sobie coraz lepiej w Enea Ekstralidze
Młody torunianin radzi sobie coraz lepiej w Enea Ekstralidze
Komentarze (13)
avatar
Gotfryd
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Portal www.speedway.hg.pl, w zakladce 'Biografie zawodnikow', o poczatkach kariery Pawla pisze nastepujaco, cyt.: to tak ku pamieci :) 
avatar
czarny_sport
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
życzę chłopakowi jak najlepiej, ale mam nadzieję, że jeszcze ten jeden wyjazd Ci nie wyjdzie - bo jeżeli Start przegra to już definitywnie pożegnamy się z eligą, a tak przynajmniej będzie nadzi Czytaj całość
Krzyżacy
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Paweł! Dużo zdrowia i wielu sukcesów. Najlepszy toruński junior w tym momencie. Brawa dla Pawła oraz trenerów Janka Ząbika i Mirka Kowalika 
avatar
Bawarczyk
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pawel ... dlugo, dlugo nic ... Pulczynscy.
Zyczylbym klubowi, Pawlowi i torunskim kibicom, aby ten chlopak jeszcze sie bardziej rozwinal.
Potencjal ma ogromny i niech go optymalnie wykorzysta.
Czytaj całość
avatar
copernicaninowianin
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że w ubiegłym roku Kowalik dawał mu tak niewiele okazji do pojeżdżenia w lidze. Tym bardziej, że objeżdżając po ładnej walce Kołodzieja, Przedpełski pokazał Kowalikowi czarno na białym, Czytaj całość