Biało-czerwoni to prawdziwi dominatorzy Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Od pierwszego finału, który odbył się w 2005 roku w czeskich Pardubicach, nasi reprezentanci wygrywali sześciokrotnie i raz zdobyli brązowe medale. Tylko raz nie awansowali do finału, przegrywając nieoczekiwanie w półfinale w 2011 roku. Wówczas mistrzami zostali Rosjanie. - W ciągu sześciu lat zdobyliśmy z Maćkiem i resztą chłopaków 4 złote medale i jeden brązowy. Myślę, że bilans bardzo fajny. Bardzo ważne jest to, że kilku zawodników z tej drużyny będzie silnymi członkami kadry seniorów - przewidywał Marek Cieślak po ostatnim finale.
Obsada gdańskiego półfinału wydaje się o wiele mocniejsza, niż w pierwszym półfinale DMŚJ, który odbył się w niemieckim Neustadt/Donau. Tam wygrała reprezentacja Danii, przed Australią, Niemcami i USA. W Gdańsku natomiast poza polskimi domina torami pojadą Szwedzi, którzy w ubiegłym roku byli brązowymi medalistami DMŚJ i mają na swoim koncie już sześć medali, Rosjanie, czyli złoci medaliści z 2011 roku i Brytyjczycy. Awans do finału, gdzie poza Danią czekają gospodarze - Czesi, uzyska najlepsza drużyna, a druga zostanie wybrana spośród tych, które uzbierały najwięcej punktów. W swoim półfinale Australia zdobyła 43 oczka.
Faworytami są z pewnością Polacy, w których składzie pojadą Patryk Dudek, Piotr Pawlicki, Tobiasz Musielak oraz Bartosz Zmarzlik. Cała czwórka ma już doświadczenie międzynarodowe i ściga się regularnie w polskiej ENEA Ekstralidze, gdzie potrafi wygrać z każdym. W porównaniu z ubiegłorocznym finałem nastąpiły tylko dwie zmiany. Nie ma Macieja Janowskiego i Przemysława Pawlickiego, natomiast powołany został Piotr Pawlicki.
Głównymi rywalami biało-czerwonych wydają się być Rosjanie. Mają oni w swojej kadrze dwóch zawodników jeżdżących na co dzień w I lidze - Władimir Borodulin ściga się w barwach klubu z Ostrowa, a Witalij Biełousow zdobywa punkty dla Rawicza i miał już w tym sezonie okazję do startów w Gdańsku. Ponadto Sborna ma w składzie dwóch żużlowców ŻKS-u ROW Rybnik. Najlepszego obecnie zawodnika II ligi Ilję Czałowa i młodziutkiego Wiktora Kułakowa, który jako jedyny nie był w składzie drużyny ze wschodu w ubiegłorocznym finale.
Zawodnicy pozostałych drużyn mają już mniejsze doświadczenie na polskich torach. Do grona seniorów przeszli najlepsi zawodnicy Szwecji w ubiegłorocznym finale w Gnieźnie - Pontus Aspgren i Anton Rosen. W drużynie ze Szwecji pojadą jednak dwaj zawodnicy, którzy znają obiekt w Gdańsku, gdyż mają podpisane kontrakty z Renault Zdunek Wybrzeżem - Mathias Thoernblom i Oliver Berntzon. Poza nimi wystąpią Jacob Thorssell i Fredrik Engman, najmłodszy zawodnik szwedzkiej drużyny.
Brytyjczycy, którzy przyjadą do Gdańska nigdy natomiast nie jeździli w lidze polskiej. Phil Morris, menedżer drużyny postawił na takich zawodników, jak Kyle Howarth, Ashley Morris, Tom Perry oraz mający również obywatelstwo francuskie Adam Ellis. Zaskoczeniem może być tutaj brak Jasona Garrity, który bardzo dobrze spisał się w tegorocznym finale IM Wielkiej Brytanii. Z pewnością jednak brytyjska czwórka jest w stanie nawiązać kontakt z pozostałymi zawodnikami.
Rosja - kaski czerwone:
1. Władimir Borodulin
2. Wiktor Kułakow
3. Witalij Biełousow
4. Ilja Czałow
menedżer: Oleg Kurguskin
Szwecja - kaski niebieskie:
1. Jacob Thorsell
2. Mathias Thornblom
3. Oliver Berntzon
4. Fredrik Engman
menedżer: Bo Wirebrand
Wielka Brytania - kaski białe:
1. Kyle Howarth
2. Ashley Morris
3. Tom Perry
4. Adam Ellis
menedżer: Phil Morris
Polska - kaski żółte:
1. Piotr Pawlicki
2. Patryk Dudek
3. Tobiasz Musielak
4. Bartosz Zmarzlik
menedżer: Marek Cieślak
Początek zawodów: godzina 17:00.
Sędzia: Craig Ackroyd z Wielkiej Brytanii.
Bilety: Normalny - 15, ulgowy - 10 zł, normalny (trybuna honorowa) - 25 zł, ulgowy (trybuna honorowa) - 15 zł.
Do ulgi uprawnione są wszystkie kobiety, młodzież szkolna, studenci do 26. roku życia (urodzeni w 1987 roku i młodsi), emeryci oraz renciści.
Program: 3 zł.
W sobotę o godzinie 17:00 na torze w Gdańsku odbędzie się półfinał DMŚJ. Pojadą reprezentanci czterech państw - Polski, Szwecji, Rosji i Wielkiej Brytanii. Bezpośredni awans uzyska zwycięzca.
Szwecja
Rosja
Szwedzi trenuja na naszym torze mysle ze pocisną Rosjan.