Kierownictwa obu drużyn podjęły jednak już negocjacje mające na celu doprowadzenie do rozegrania meczu. Niestety, możliwy jest także scenariusz, w którym sternicy nie dojdą do kompromisu. Wtedy najpóźniej 45 minut przed godziną rozpoczęcia potyczki łodzianie zmuszenie będą uiścić całą kwotę należna za walkower. W przeciwnym wypadku już drugi raz w tym sezonie czerwono-czarni zwyciężą nie wyjeżdżając nawet do biegu.
Mimo całej nerwowej atmosfery, która towarzyszy spotkaniu, oba teamy zapowiadają, że interesuje ich tylko i wyłącznie wygrana. Gospodarze będą chcieli się zrewanżować za stratę punktu w Mieście Włókniarzy, natomiast goście pragną "wybić" z głowy gnieźnianom awans do I ligi. Dodajmy, że Orzeł nie ma już żadnych szans nawet na miejsce uprawniające do walki w barażach.
O tym, iż nikt nie odpuszcza najlepiej świadczą awizowane składy. Goście, którzy od dłuższego czasu nie mogą korzystać z usług Stanisława Burzy i Zdenka Simoty, "zabierają" do Grodu Lecha najoptymalniejszy w tej chwili skład, z Freddie Erikssonem (świetny występ przed dwoma tygodniami w Łodzi), Rusłanem Gatiatovem i Matthiasem Schultzem na czele. Możliwe, że w składzie pojawi się choćby Magnus Karlsson. Parę juniorską uzupełni najpewniej Marcin Liberski.
Gnieźnianie, którzy od kilku meczów wprowadzają tylko drobne korekty w składzie nie przeprowadzili rewolucji kadrowej po ostatnim remisie. Bezsprzecznym liderem jest obecnie Mirosław Jabłoński, dobrze radzą sobie też Linus Ekloef i Piotr Paluch. Fatalny występ w Łodzi zaliczył Dawid Cieślewicz, jednak na torze w Gnieźnie jest on w stanie pokonać każdego zawodnika. Praktycznie jedynym kandydatem do "wskoczenia" na miejsce któregoś z seniorów jest Claus Vissing, który w ostatnich spotkaniach udowodnił, że śmiało może aspirować do miana lidera zespołu. Jeżeli Duńczyk wystąpi w niedzielę, to prawdopodobnie zajmie miejsce Kevina Woelberta.
Faworytem meczu jest Start Gniezno, który w ostatnim meczu na swoim owalu wysoko pokonał Speedway Miszkolc. Za Łodzianami przemawiać będzie nieobliczalność zespołu, a także chęć udowodnienia czegoś gnieźnianom. Jedno jest pewne: przy Wrzesińskiej 25 po raz kolejny w tym sezonie nie powinno zabraknąć emocji.
Ostatnie spotkanie pomiędzy zespołami Startu Gniezno i Orła Łódź odbyło się 1 sierpnia 2008. Łodzianie przegrali mecz walkowerem (0:40), ponieważ nie stawili się w Gnieźnie.
Awizowane składy:
Orzeł Łódź:
1. Freddie Eriksson
2. Emil Kramer
3. Rusłan Gatiatov
4. Heninng Bager
5. Matthias Schultz
6. Mariusz Konsek
Start Gniezno:
9. Krzysztof Stojanowski
10. Piotr Paluch
11. Kevin Wolbert
12. Dawid Cieślewicz
13. Mirosław Jabłoński
14. Sławomir Musielak
Sędzia: Jerzy Najwer z Gliwic
Początek spotkania: godz. 16:00.
Ceny biletów: Dzieci do lat 7 - 1 zł, uczniowie szkół podstawowych - 5 zł; uczniowie gimnazjum, szkół ponadgimnazjalnych oraz studenci do 26. roku życia, kobiety, emeryci i renciści - 12 zł; pozostali - 15 zł; program - 5 zł
Prognoza pogody na niedzielę, 21 sierpnia:
Temperatura: 14 °C
Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 20 km/h,
Deszcz: 0.1 mm
Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Start Gniezno - Orzeł Łódź
Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.