Grand Prix Wielkiej Brytanii oczami Krzysztofa Cegielskiego

Krzysztof Cegielski uważa, że Tai Woffinden ma duże szanse na sukces w Grand Prix w Wielkiej Brytanii. Stawia jednak na zwycięstwo innego zawodnika.

W tym artykule dowiesz się o:

- Pojawia się pytanie, na jakim torze odbędą się te zawody. Zapowiada się jednak, że warunki będą ciężkie. Jeśli ten turniej się odbędzie, to tor może po prostu nie wytrzymać. To dziwne, bo w ostatnich latach wydawało się, że na tych sztucznych torach wszystko jest już pod kontrolą. Tymczasem mamy taką niespodziankę. Czy to zmieni układ sił? Pewnie trochę tak. W tym roku wszyscy są niekoniecznie przyzwyczajeni do trudnych torów. Ta nawierzchnia będzie wymagać o wiele większej odwagi, odpowiedniej techniki jazdy i po trzecie spasowania sprzętu. Zwycięży ten, kto wykaże się największą czujnością - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.

Nie od dziś wiadomo, że na wymagających torach nie zawsze dobrze radzi sobie Tomasz Gollob. Jak będzie w Cardiff? - To prawda, że Tomek nieszczególnie przepada za takimi torami. O niego akurat obawiam się najbardziej. Jeśli złapie od początku dobry rytm, to pewnie uwierzy, że jest w stanie zwyciężyć w takich warunkach. Jeśli natomiast będzie odwrotnie i zawody nie będą mu się układać, to może z niego zejść powietrze. Mamy dwa scenariusze i miejmy nadzieję, że spełni się pierwsza wersja. Na pewno sukcesem w przypadku Tomka kolejny raz nie było losowanie pól startowych. Ten trzeci numer z całą pewnością nie jest szczęśliwy. To na pewno mu nie pomoże w osiągnięciu dobrego wyniku. Mimo wszystkich okoliczności, należy mieć jednak nadzieję, że będzie dobrze. Wydaje się, że akurat Jarek Hampel i Krzysiek Kasprzak wylosowali najlepsze numery startowe. To powinno im pomóc. Nie wiemy jednak tak naprawdę, jakie będą poszczególne pola startowe w tych warunkach. Jarek Hampel powinien akurat poradzić sobie najlepiej, jeśli rzeczywiście ten tor będzie trudny. Wierzę też w Krzyśka Kasprzaka, który powinien skorzystać ze swoich angielskich doświadczeń, a te ma na bieżąco. Krótkie tory i sprzęt, którego używa - to powinno mu pomóc - przekonuje Cegielski.

Największe szanse na zostanie nowym królem Cardiff ma w opinii wielu ekspertów Tai Woffinden. - Jego szanse są tym większe właśnie w Cardiff, na krótkim i nierównym torze. Jest jednak na nim coraz większa presja. Wszyscy spoglądają na niego już z dużą uwagą. Jeśli poradzi sobie z presją, a powinien, bo to już doświadczony zawodnik, to moim zdaniem będzie odgrywać główną rolę w tych zawodach. Nie mogą mu też przeszkodzić żadne nierówności na torze. Jeśli nie będzie upadków, to powinien być w czołówce. Tacy żużlowcy jak Woffinden, Sajfutdinow, Holder powinni się liczyć. W normalnych warunkach dodałbym do tego Nickiego Pedersena, ale z niewyleczoną do końca kością może nie być mu łatwo. Generalnie to ci młodsi i bardziej odważni powinni te warunki wykorzystywać - zakończył Cegielski.

Klasyfikacja Grand Prix Wielkiej Brytanii według Krzysztofa Cegielskiego:

1. Chris Holder 
2. Tai Woffinden 
3. Jarosław Hampel 
4. Emil Sajfutdinow 
...
6. Krzysztof Kasprzak 
8. Tomasz Gollob

Źródło artykułu: