Tomasz Gollob: Nasza drużyna spisuje się świetnie

W niedzielę Unibax Toruń rozbił na swoim torze Lechmę Start Gniezno 62:28. W ekipie gospodarzy dobrze spisał się Tomasz Gollob, który wywalczył trzynaście punktów i dwa bonusy w sześciu startach.

Unibax Toruń od mocnego uderzenia rozpoczął rundę rewanżową. W niedzielnym spotkaniu z Lechmą Startem Gniezno torunianie dali popis skuteczności na MotoArenie. - Cieszę się z takiego wyniku i że tak skutecznie pojechaliśmy. Nasza drużyna spisuje się świetnie. Z mojej postawy również mogę być zadowolony. Byłem szybki na dystansie - powiedział Tomasz Gollob dla SportoweFakty.pl.

W jedenastym wyścigu były mistrz świata mógł mówić o dużym pechu. Tomasz Gollob przez trzy okrążenia prowadził, jednak ostatecznie dojechał do mety na ostatniej pozycji. Co takiego stało się ze sprzętem toruńskiego zawodnika? - Nie wiem, co zawiniło w sprzęcie, jeszcze tego nie analizowałem. Myślę, że chodzi o silnik - powiedział tajemniczo "Chudy".

W sobotę podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii Tomasz Gollob zaliczył niezbyt udane zawody, o których sam zawodnik pragnie jak najszybciej zapomnieć. - To już historia. Nigdy za specjalnie nie lubiłem tam jeździć. Nie chcę już do tego wracać. Będę starać się, by następne występy były znacznie lepsze. Następne Grand Prix mamy w Gorzowie i strasznie mi zależy, by się tam dobrze zaprezentować. Zrobię wszystko, by tak to wyglądało - zakończył.

Tomasz Gollob dobrze czuje się w Unibaksie Toruń
Tomasz Gollob dobrze czuje się w Unibaksie Toruń
Komentarze (74)
Magilla
5.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz

Nowe ZZ dla drużyn Unibaksu i Betardu Sparty
2013-06-04 22:02:10 Redakcja inf.prasowa
Ustalona została lista zawodników dwóch klubów, którzy w najbliższych 9 meczach swoich Czytaj całość

-kibic-
5.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
W GP TEZ CI SWIETNIE IDZIE HAHA CO BYLO WIDAC W PRADZE I CARDIFF A KOMISARZY TORU TO PEWNIE TY WYMYSLILES BOP JAK BY ICH NIEBYLO TO JUZ W TYM ROKU BYS ROBIL PO 5 PKT W KAZDYM MECZU JAK ROK TEMU Czytaj całość
hetmanska
4.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia w następnym i następnych GP!:) 
avatar
skolmann
4.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mnie zaskoczyło, że po defekcie Tomek dojechał do mety, a nie jak w jego stylu zjechał na murawę. Po minięciu mety odpychając się nogą pozdrawiał kibiców, jest klimat:D 
avatar
Wojciech Zabiałowicz
4.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
drużyna jedzie bo każdemu zależy na wyniku nikt w klubie nie kombinuje z torem nic na siłę nie po trupach do celu jak w Lesznie