Mikołaj Curyło bez złamań
Pechowo zakończył się dla Mikołaja Curyły niedzielny mecz w Rzeszowie. Po upadku w biegu juniorskim nie był w stanie kontynuować jazdy. Na szczęście obyło się bez złamań.
Podczas drugiego wyścigu meczu PGE Marmy Rzeszów ze składywęgla.pl Polonią Bydgoszcz, walczący o prowadzenie junior gości Mikołaj Curyło nie opanował motocykla i zapoznał się z nawierzchnią toru. Po tym upadku sam zszedł do parku maszyn, ale nie był w stanie kontynuować startów w tym meczu. Tuż po meczu portal SportoweFakty.pl rozmawiał z menedżerem zawodnika Pawłem Wolfem, który chciałby uspokoić wszystkich kibiców.
- Faktycznie Mikołaj nie mógł wystartować w pozostałych wyścigach, ale wszystko skończyło się bez złamań. Najprawdopodobniej doznał naciągnięcia więzadła kolanowego - poinformował Paweł Wolf. - Szkoda tego upadku, bo widać było, że ze sprzętem dochodzimy powoli do ładu, a Mikołaj był na torze naprawdę szybki - z żalem w głosie przekazał menedżer bydgoskiego juniora.
W jaki sposób zawodnik będzie leczył odniesiony w Rzeszowie uraz? - Wracamy już z całym teamem do Bydgoszczy, gdzie w poniedziałek Mikołaj przejdzie szczegółowe badania. Od razu po nich rozpoczynamy rehabilitację, a także przygotowania do meczu z Unią Tarnów. Mamy nadzieję, że w niedzielę kibice zobaczą Mikołaja w optymalnej dyspozycji - zakończył Paweł Wolf.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
-
![]()
Chandler Bing
Zgłoś komentarz
Zdrowia!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
hetmanska
Zgłoś komentarz
Cieszę się, że Curyło wyszedł z wypadku bez złamań. Mam nadzieję, że szybko wyleczy kontuzję i będzie cieszył Bydgoszczan dobrą jazdą.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
POLONIA
Zgłoś komentarz
Dajcie sobie spokój z żużlem. Przez was wracamy z Rzeszowa bez punktów. Cioty. II liga to też za wysokie progi dla naszych pseudojuniorów
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
PSŻ-owiec
Zgłoś komentarz
Od dłuższego czasu oglądam biegi z udziałem Mikiego. Przyznam, że za często jeździ jak "narwaniec", stąd zdarzają się upadki. Ten chłopak musi zdać sobie sprawę, że chociaż Czytaj całość
szarże są piękne, ale za to zwiększa prawdopodobieństwo upadku. A żużlowcy na różnych torach jadą. A te teksty, że "do Rawicza" (czy do Boguchwały, nieważne) to lepiej darować. Przecież duet bydgoski to duet bardziej "domatorów" niż wszechstronnych żużlowców. Nawet Dudek czy Musielak mają gorsze dni. Nie ma sensu kopać leżącego!!! Oby Miki wrócił do zdrowia i "wymiatał" na Sportowej, bo ma ku temu możliwości.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
BeKaeS
Zgłoś komentarz
Rehabilitacja Koronowo zaprasza Miki ;) Bardzo miłe Panie Ania i Renata :) Przy okazji Pozdrowienia ;)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Speedwaymaniak
Zgłoś komentarz
Dobrze, że nic mu się nie stało.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Radek Kiedrowski
Zgłoś komentarz
nawet teraz go mogą oddać do rawicza z niego zaden zawodnik wywala sie w biegu remisowym!!
1
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
bydgoszczak 1981
Zgłoś komentarz
a miała być najsilniejsza para młodzieżowa w lidze... jedna wielka żenada... pseudo Gwiazdy!
1
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
arczhi
Zgłoś komentarz
[b]
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Vincente
Zgłoś komentarz
Miki w niedziele pokaz na co cie stac , powodzenia
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
687li
Zgłoś komentarz
w,w,w..... :D
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
gacek
Zgłoś komentarz
Najwazniejsze ze nie ma zlaman,szkoda ,ze tak sie potoczyl ten mecz dla Mikolaja,oby szybko wrocil do zdrowia ,a tak na boku ,nie ma chlopak szczescia do rzeszowskiego toru
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
M.C.R.
Zgłoś komentarz
No i dobrze!:)Wystarczy już gipsu w tym sezonie!
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (1)