Firma One Sport Marketing, która przed kilkoma dniami zorganizowała na MotoArenie zawody Eurosport Speedway Best Pairs, ma nadzieję, że jeden z turniejów o Indywidualne Mistrzostwo Europy w 2014 roku odbędzie się na pierwszym w Polsce torze czasowym. Właśnie na tak przygotowanej nawierzchni ścigają się żużlowcy podczas zawodów Grand Prix w Cardiff czy Kopenhadze. - Od dłuższego czasu prowadzimy w tym temacie konkretne rozmowy. Firma One Sport jest bardzo zainteresowana takim pomysłem, wolę wyraziło też miasto Gdańsk, które jest właścicielem stadionu. Oczywiście do ustalenia jest jeszcze tyle kwestii, że naprawdę trudno w tej chwili cokolwiek przesądzać, jednak niewątpliwie rysuje się duża szansa, aby w przyszłym roku na PGE Arenie zagościł żużel - mówi Robert Terlecki, prezes Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk na łamach trojmiasto.sport.pl.
W przypadku, gdyby turniej na PGE Arenie doszedł do skutku, organizatorzy liczą na spore zainteresowanie kibiców. - Absolutnym minimum byłaby frekwencja na poziomie 10 tys., choć myślę, że 20 tys. też mogłoby być realne. A pełnia szczęścia to zbliżenie się do 30 tys. Na pewno ceny biletów byłyby dużo bardziej przystępne niż na zawody Grand Prix. Dodatkowo oprócz kibiców z całej Polski żużel na PGE Arenie mógłby przyciągnąć także fanów ze Skandynawii czy Rosji - dodał Terlecki.
źródło: trojmiasto.sport.pl