Przed Grand Prix Polski: Antonio Lindbaeck

15 czerwca na Stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie odbędzie się Grand Prix Polski - szósta tegoroczna runda elitarnego cyklu. Jednym z uczestników tych zawodów będzie Antonio Lindbaeck.

W tym artykule dowiesz się o:

Antonio Lindbaeck urodził się 5 maja 1985 roku w Rio de Janeiro. Jego losy to dobry materiał na film. Jako małe dziecko Lindbaeck został pozostawiony na ulicy w Sao Paolo, a obok niego leżała karteczka z jego imieniem. Zaopiekowało się nim małżeństwo Lindbaecków ze Szwecji, którzy zaszczepili u niego zamiłowanie do żużla. Jako junior "Toninho" w swojej drugiej ojczyźnie uznawany był za wielki talent i następce najlepszych szwedzkich żużlowców z Tonym Rickardssonem na czele.

Już jako 20-latek Lindbaeck zadebiutował w cyklu Grand Prix jako jego stały uczestnik. W latach 2005-2006 rywalizację w elitarnym cyklu kończył na 10. miejscu. Sezon 2007 był najgorszym w jego karierze. "Toninho" zmagał się z problemami pozasportowymi i po tym jak został zatrzymany przez policję za jazdę po pijanemu, podjął nawet decyzję o zakończeniu żużlowej kariery. Szwed nie wytrzymał długo w swoim postanowieniu i już w kolejnym sezonie wrócił na żużlowe tory i z powodzeniem ścigał się w I-ligowym klubie z Rybnika. Powoli Lindbaeck odbudowywał swoją pozycję w światowym speedway'u.

Ubiegłoroczny cykl Grand Prix był dla czarnoskórego żużlowca najlepszym w karierze. Lindbaeck 11 sierpnia na torze w Terenzano odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w zawodach elitarnego cyklu. Wyczyn ten powtórzył podczas kończącego sezon turnieju w Toruniu. Ostatecznie Szwed sezon zakończył na 7. miejscu. W tym sezonie forma czarnoskórego żużlowca daleka jest od tej, jaką prezentował w zeszłym sezonie. - Generalnie w tym sezonie nie jest mi łatwo. Walczę, staram się, ale na razie bez efektu. Jedyne, co mogę zrobić, to nadal ciężko pracować i w końcu zdobywać więcej punktów - przyznawał Lindbaeck po jednym z meczów polskiej Ekstraligi.

Od sezonu 2012 Lindbaeck w polskiej lidze jest zawodnikiem Lechmy Startu Gniezno, z którą awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. Od kilku spotkań trener tej ekipy, Stefan Andersson, nie widzi jednak swojego rodaka w składzie beniaminka ENEA Ekstraligi. Oprócz klubu z pierwszej stolicy Polski czarnoskóry żużlowiec bronił barw Atlasa Wrocław, Włókniarza Częstochowa, RKM-u Rybnik i Polonii Bydgoszcz.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Antonio Lindbaeck jest w tym sezonie w słabej formie
Antonio Lindbaeck jest w tym sezonie w słabej formie
Komentarze (2)
avatar
Sebastian Pia
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Mam nadzieję, że za rok nie będzie tego śmiesznego grajka w GP... za niego Harris lub Jonasson 
avatar
hyhyhy
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Toninho jezdzi w tym sezonie koszmarnie wygrac to on moze co najwzyzej z Drmylem a reszte pktow o ile zrobi to bedzie to jakis zbieg okolicznosci ;]